Jak informuje belgijski serwis HLN nie Etixx-Quickstep, nie Astana, nie nowa ekipa z Bahrajnu, ale Bora ma duże szanse na podpisanie kontraktu z mistrzem świata.
Wysokość pensji Słowaka to podobno cztery miliony euro rocznie. Wydawało się, że taką sumę uda się uzbierać Patrickowi Lefevere, który znalazł sponsora i zaproponował kolarzowi kontrakt podczas Tour of California. Propozycja nie do odrzucenia? Giovanni Lombardi, agent Sagana, miał dać odpowiedź i od tego czasu brak jakichkolwiek dalszych informacji. W tej sytuacji można było założyć, że mistrz świata przejdzie do Astany – kolejnego zespołu wspieranego przez Specialized.
Jak podaje HLN.be na rynku pojawia się jednak nowy gracz, aktualnie znany jako Bora-Argon18 (wcześniej NetApp-Endura). Zespół Bartosza Huzarskiego celuje w awans do WorldTour i ma zająć miejsce Tinkoff lub IAM Cycling w najwyższej klasie. Szef ekipy Ralph Denk uważa, że sezon 2017 jest idealnym do przejścia na najwyższy poziom.
Elitarny klub międzynarodowego kolarstwa. Czas, żebyśmy do niego dołączyli. 2017 to odpowiedni sezon, mamy przecież Grand Depart Tour de France w Dusseldorfie. Byłoby wspaniale być drugą niemiecką drużyną w WorldTour obok Giant-Alpecin. – powiedział Denk
Plan jest jasny, oczywiście wymagana jest ciężka praca. Według informacji belgijskiego serwisu Bora rozstanie się z Argon18 i podpisze kontrakt ze Specialized. Nowym liderem drużyny byłby Peter Sagan. W poniedziałek niemiecka drużyna ogłosi skład na Tour de France, prawdopodobnie również podpisanie kontraktu z Specialized. Ewentualnego transferu Sagana nie można ogłosić przed 1 sierpnia, zakazują tego przepisy UCI.
Dziwna i sztuczna ta „konspiracja” – nie wolno ogłosić przed 1 sierpnia … Dziadek wiedział, nie powiedział, a to było tak?