Dubai Tour

Lepszego debiutu w barwach Etixx – Quickstep, Marcel Kittel nie mógł sobie wymarzyć. Niemiec nie dał szans rywalom na finiszu pierwszego etapu Dubai Tour i został liderem całej imprezy.

Doskonały sprinter w ostatnich miesiącach zmagał się ze znacznym spadkiem formy. W sezonie 2015 udało mu się wygrać zaledwie jeden etap, co na zawodnika tej klasy było wynikiem bardzo słabym. Teraz, po zmianie barw, wydaje się, że wszystko wraca do normy.

Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się wygrać. Moi koledzy odwalili dzisiaj kawał dobrej roboty. Każdy wykonał swoje zadanie perfekcyjnie. Mi zostało już tylko wykończyć ich pracę. Bardzo chciałbym im za to podziękować. Pokazaliśmy jak mocną drużyną jesteśmy. Trzeba się z nami liczyć!

Kolejna szansa dla Niemca na odniesienie sukcesu już jutro, podczas drugiego etapu Dubai Tour.

fot. etixx-quickstep.com

Poprzedni artykułScicling fiction?
Następny artykułDominacja Team Sky w Herald Sun Tour!
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments