Kilka dni temu świat obiegła informacja, iż ASO od roku 2017 nie chce być częścią World Tour. Tym samym wszystkie wyścigi organizowane przez tą organizację przestaną być częścią najważniejszego kolarskiego cyklu. Na kompromis w sporze ASO – UCI liczą przede wszystkim zawodnicy, którzy boją się o wyścigowy kalendarz.
Co nie jest wielkim zaskoczeniem, jako pierwszy głos zabrał prezydent stowarzyszenia kolarzy Gianni Bugno, który poprosił obie strony konfliktu o powrót do otwartego dialogu.
Naszym celem jest wspieranie wszystkich reform, które będą dobrze działać na kolarski świat. Chcemy, by wszystkie grupy interesu, w tym UCI i organizatorzy, byli zadowoleni ze zmian. W ostatnich dniach zauważyliśmy, że osoby odpowiedzialne za najważniejsze wyścigi na świecie, a przede wszystkim ASO, nie godzi się na wprowadzenie reform zupełnie różniących się od ich pierwotnych projektów. Apelujemy więc do Międzynarodowej Unii Kolarskiej, by zgodziła się na powrót do otwartego dialogu z organizatorami. Tylko w ten sposób możemy zmienić kolarstwo na lepsze. – możemy przeczytać w informacji prasowej, która wypłynęła z CPA.
Przypomnijmy, iż wycofanie się ASO z World Tour przeniosłoby takie wyścigi jak Paryż – Nicea, Paryż – Roubaix czy Tour de France do grupy imprez HC.