Rower Australijczyka został skradziony w trakcie Vuelta a Espana. Na szczęście skutecznością popisała się miejscowa policja, która odzyskała drogi sprzęt.

Trzeci etap hiszpańskiego Wielkiego Touru kończył się w Maladze. To tam złodzieje przywłaszczyli sobie rower utytułowanego Australijczyka. W ten weekend policjanci sprawdzali wystawy lombardów i sklepów z używanymi sprzętami i zdołali znaleźć Scotta Gerransa.

Jak się okazało uwagę funkcjonariuszy zwrócił nietypowy wygląd drogiego roweru kolarza Orica-Greenedge. Co ciekawe, cena za warty około 50 000zł sprzęt wynosiła… 120 euro! Jak oświadczyła policja, rower został sprzedany do sklepu przez mężczyznę z „długą policyjną kartoteką”.

fot. twitter

Poprzedni artykułBaton energetyczny – Etixx Energy Sport Bar (test)
Następny artykułKris Boeckmans już w Belgii!
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments