Marcel Kittel ponownie ostro wypowiada się na temat dopingu i ludzi z niechlubną przeszłością. Tym razem skrytykował postawę Bjarne Riisa i Alexandra Vinokourova.
W rozmowie z niemieckimi mediami, sprinter Giant-Alpecin powiedział „te osoby przyczyniają się do powszechnej opinii, według której kolarstwo to podejrzany i nieuczciwy sport. Dodatkowo w swoich obecnych działaniach bazują na nieuczciwej przeszłości„.
Kittel odniósł się również do nowego przepisu w Niemczech, który stosowanie dopingu określa przestępstwem. „To kolejny krok do przodu w walce z dopingiem. Wysyłamy ważną wiadomość do społeczeństwa i przestrzegamy równocześnie nieuczciwych sportowców”, dodał.
Andrzej Gucwa
A jazda na „kole”to nie doping ?!
Jedz na kole za Tonym Martinem Zbyszek zobaczymy na ile ci zapału wystarczy,,,
Jeżeli już to jadę i co myślisz,że urwie mnie z koła w życiu,bo będzie musiał dostosować się do mojej formy a ona jest cieniutka.Inteligencja prawdziwych kolarzy nigdy mnie nie zawiodla.