Andrew TalanskyTo nie pierwszy raz, kiedy ostatni Wielki Tour sezonu dla wielu okazuje się wyścigiem pocieszenia. Andrew Talansky (Garmin-Sharp), który z powodu obrażeń odniesionych w wyniku dwóch kraks musiał wycofać się z tegorocznej Wielkiej Pętli, zamierza w zamian przejechać hiszpański trzytygodniowy wyścig.

Informację potwierdził jego zespół, z zastrzeżeniem, że zawodnik raczej nie będzie walczył o klasyfikację generalną, a jako prowizoryczny liderzy Garmin-Sharp wyznaczeni zostali Ryder Hesjedal i Dan Martin. Jak twierdzi menedżer ekipy, Jonathan Vaughters:

Andrew bardzo się cieszy, że wystartuje we Vuelcie. To wyścig, w którym dobrze sobie radził w przeszłości, ale cieszy się przede wszystkim, że będzie mógł odpłacić się Ryderowi za pracę, jaką wykonał na jego rzecz w Dauphine i Danowi za to, co zrobił dla niego rok temu w Tour de France.

Przypomnijmy, że wyścig Vuelta a España będzie trwał od 23 sierpnia do 14 września.

 

Foto: bettiniphoto.net

Anna Gmaj

Poprzedni artykułMemoriał Cichosza dla Mihaylova. Latoń pierwszym liderem „Mazowsza”
Następny artykuł„Mazowsze”: CCC wygrywa drużynową czasówkę, Kiendyś liderem
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments