Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice) zdobył pierwszy w karierze tytuł mistrza Polski! Na podium pojawili się jeszcze Paweł Franczak oraz Michał Podlaski (obaj ActiveJet Team)
Wyścig elity mężczyzn w Sobótce liczył aż 222 kilometry. Kolarze w sumie do pokonania mieli 10 rund wokół Ślęży. Za każdym razem do przejechania mieli podjazd pod Przełęcz Tąpadłą.
Zaraz po starcie zaatakował Kamil Gradek (BDC MarcPol), do którego dojechał Mieszko Bulik (Sante BSA). Na szczycie Przełęczy Tąpadła dwójka miała 200 metrów przewagi nad peletonem, który podzielił się na dwie części. Skasowano ich jednak po kilkunastu kilometrach i wkróce na czele zastąpili ich: Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), Kamil Zieliński (Mexller), Jacek Morajko (CCC Polsat Polkowice), Leszek Pluciński i Robert Radosz (BDC MarcPol), Emanuel Piaskowy (ActiveJet Team). Na mecie drugiego okrążenia, kilka sekund straty miał do nich Mieszko Bulik (Sante BSA), a peleton prowadzony przez Łukasza Wiśniowskiego (Etixx) miał 20 sekund straty.
Czołówka kręciła przed grupą z przewagą niecałej minuty. W efekcie na czwartym kółku do prowadzących dojechali nowi zawodnicy. Na czele kręcili więc: Wojciech Halejak, Artur Detko, Mariusz Witecki (Mexller), Mateusz Czajkowski (Wibatech Fuji Żory), Karol Domagalski (Caja Rural), Emanuel Piaskowy (ActiveJet), Piotr Kirpsza, Jarosław Kowalczyk, Robert Radosz i Mateusz Komar (BDC MarcPol), Adrian Kurek, Piotr Gawroński, Jarosław Marycz (CCC Polsat Polkowice) i Piotr Polus (A.PO.GE U Charente Maritime), Konrad Tomasiak (Vs Hyerois).
Na półmetku peleton tracił do nich półtorej minuty. Pracowali tam kolarze Sante BSA, którzy pomagali Michałowi Kwiatkowskiemu. Wkróce sam mistrz Polski zabrał się do pracy.
Na cztery okrążenia przed końcem ucieczkę skasowano. Sytuacja na trasie zmieniała się jednak diametralnie. Na czele pojawili się Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice) oraz Artur Detko (Mexller). Po kilku kilometrach, z peletonu przeskoczył Robert Radosz (BDC MarcPol). Za ich plecami pojawiło się 16 zawodników.
W czołówej grupce kręcili: Łukasz Owsian, Adrian Honkisz, Mateusz Taciak, Tomasz Marczyński, Bartłomiej Matysiak, Marek Rutkiewicz (wszyscy CCC Polsat Polkowice), Maciej Bodnar (Cannondale), Przemysław Niemiec (Lampre-Merida), Przemysław Kasperkiewicz (Bauknecht Author), Artur Detko (Mexller), Leszek Pluciński i Robert Radosz (obaj BDC MarcPol), Paweł Brylowski, Paweł Franczak, Michał Podlaski (wszyscy ActiveJet) oraz Michał Gołaś (Omega Pharma – Quick Step). Zabrakło więc tam ubiegłorocznego triumfatora – Michała Kwiatkowskiego (Omega Pharma – Quick Step), który kręcił spokojnie w peletonie tracącym kilka minut do czołówki.
Na 2 okrążenia przed metą atakował Michał Podlaski (ActiveJet Team), jednak jego próba zakończyła się po kilku kilometrach. Po przedostatnim podjeździe pod Przełęcz Tąpadła zaatakował Maciej Bodnar (Cannondale). Wice mistrz Polski w jeździe na czas szybko wpyracował 40 sekund przewagi. Gonili kolarze CCC Polsat Polkowice.
22 kilometry przed kreską, wjeżdżając na ostatnie kółko – „Bodi” miał 38 sekund w zapasie nad grupką prowadzoną przez CCC Polsat Polkowice. Na jego niekorzyść, przewaga zawodnika Cannondale Pro Cycling malała. 10 kilometrów do mety, różnica dzieląca pościg od prowadzącego była znikoma.
Doścignięto go na 10 kilometrów przed metą, a wkróce skontrowali: Pluciński, Podlaski, Franczak, Niemiec, Kasperkiewicz, Matysiak, Marczyński, Rutkiewicz i Gołaś. To oni jako pierwsi wjechali na ostatnie 5 kilometrów.
O wszystkim zadecydował jednak sprint. Najlepiej wykonał go Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice), który pokonał duet ActiveJet – srebrnego Pawła Franczaka oraz brązowego Michała Podlaskiego.
Top 10:
1. Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice)
2. Paweł Franczak (ActiveJet Team)
3. Michał Podlaski (ActiveJet Team)
4. Przemysław Kasperkiewicz (Bauknecht Author)
5. Michał Gołaś (Omega Pharma – Quick Step)
6. Leszek Pluciński (BDC MarcPol)
7. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida)
8. Tomasz Marczyński (CCC Polsat Polkowice)
9. Marek Rutkiewicz (CCC Polsat Polkowice)
10. Artur Detko (Mexller)
Pełne wyniki > tutaj
Andrzej Gucwa
Braawo dla Kasperkiewicza przecież to dopiero 20 letni chłopak 😛
Matysiak super ,ale co Podlaski kot jest.Co rok to medal MP.Górskie 2013 mistrz,szosa 2014 brąz.KOZAK Michał!!!
Brawo. Nareszcie po wielu latach kolarz z polskiej ekipy został mistrzem Polski. Może to sygnał, że zanika przepaść pomiędzy kolarzami jeżdżącymi na co dzień za granicą i w polskich klubach. Ps. Brawo Przemek Kasperkiewicz – wielki szacun.
To co zrobił Kasperkiewicz to było mistrzowskie!!! Brawa dla tego 20-letniego chłopaka, który pokazał, że potrafi namieszać w polskim peletonie, kilka lat i to on będzie wygrywał MP!!!
15 kolarzy z ccc wreszcie wywalczyło złoto – brawo, moje gratulacje. Dobrze, że
to się w końcu stało bo za roku połowa peletonu musiała by jechać w pomarańczowych koszulkach
Niesamowity wyścig i wspaniała jazda całej drużyny CCC Polsat Polkowice. Pokazali siłę i profesjonalizm. Cieszą mnie również miejsca na podium kolarzy ekipy Active Jet Team. Gratuluję! Ciekawe co lub kto tym razem przeszkodził panu Banaszkowi w zdobyciu medalu… 😉
„Legia cudzoziemska” pokonana,”Kwiat*Polski”tym razem nie dał rady,brak doświadczynia Franczaka,który tym razem pracował jako rozprowadzający Matysiaka,kosztował drogo,bo złoty medal MP.