peletonTom Van Damme – Prezydent Belgijskiego Związku Kolarskiego oraz członek Komitetu Wykonawczego UCI, zapowiedział kluczowe zmiany w światowym kolarstwie, które mają wejść w życie od sezonu 2015.

Belg dla portalu sporza.be potwierdził, że UCI od przyszłego roku chce wprowadzić reformę światowego kolarstwa. Zmiany mają być sfinalizowane w sezonie 2020. Plany w dużej mierze pokrywają się z tymi, które Międzynarodowa Unia Kolarska publikowała już w październiku ubiegłego roku.

„Od 2015 roku chcemy wprowadzić nową, jednolitą klasyfikację dla wszystkich zawodowych kolarzy. Obecnie jest osobny ranking WorldTour oraz wyścigów kontynentalnych”, powiedział Van Damme. W nowej klasyfikacji zawodnicy będą mogli zbierać punkty w każdej imprezie z kalendarza UCI. Obecne punktacje są niezrozumiałe i skomplikowane. Dla przykładu drugi w Omloop Het Nieuwsblad  Greg Van Avermaet, nie zdobył żadnych punktów, ponieważ jest kolarzem ekipy WorldTour, a wyścig znajdował się w kalendarzu europejskim”.

„Podobnie sprawa wygląda w przypadku zawodnika z mniejszej ekipy, który będąc w najlepszej dziesiątce Milano-San Remo – także nie punktuje”, dodał.

Zmiany będą dotyczyć również kalendarza. UCI chce wyjść naprzeciw problemowi, który zgłaszają w ostatnich latach sami zawodnicy. Chodzi oczywiście o bardzo długi okres startowy w którym wiele imprez ze sobą koliduje. Po reformie, miałby on ograniczyć się do przedziału luty-październik. Wyścigi miałby odbywać się w weekend. Szczególnie w niedzielę. Najważniejsze imprezy nie mogłyby ze sobą kolidować, a ich długość ma zostać skrócona do 5-6 etapów. Łącznie cały kalendarz WorldTour, miałby liczyć 120 dni wyścigowych.

Reforma obejmuje także aspekt nowego podziału ekip. W pierwszej dywizji znalazłoby się 16. zespołów, a w drugiej zarejestrowanych ma być osiem ekip. Zarówno drużyny z dywizji \ A i B, mogłyby posiadać maksymalnie 22 osobowy skład.

Dywizja trzecia miałaby prawo startu we wszystkich imprezach z kalendarza Europe Tour, America Tour, Asia Tour, Africa Tour oraz Oceania Tour, czyli wyścigach HC oraz 1. i 2. kategorii UCI. Wszystkie ekipy, punktowałyby do jednego rankingu.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułWażne zmiany w regulaminie Giro d`Italia
Następny artykułKittel wygrywa Scheldeprijs po raz trzeci z rzędu! (Video)
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Karl
Karl

„Najważniejsze imprezy nie mogłyby ze sobą kolidować, a ich długość ma zostać skrócona do 5-6 etapów.” Przecież to zabójstwo dla takich wyścigów jak Tour de France czy Vuelta…

edek
edek

nareszcie jeden ranking !!!! Obecne rankingi są idiotyczne !!!!!!!!!