Mark CavendishMark Cavendish nie wystartuje w środowym klasyku Scheldprijs. Sprinter Omega Pharma – Quick Step do startów powróci prawdopodobnie na Tour of Turkey. Brytyjczyk w ostatnim tygodniu przechodził zatrucie pokarmowe, co nie pozwoliło mu na realizowanie swojego planu treningowego.

Belgijski klasyk jest bardzo szczęśliwy dla byłego mistrza świata. W swojej bogatej karierze, wygrywał go już trzykrotnie. „Jestem smutny, bo niestety muszę pominąć wyścig, który jest bardzo bliski memu sercu. Odniosłem tam swoje pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze. Nie byłbym fair wobec moich kolegów, jeśli wystartowałbym tam będąc w nie najlepszej formie. Zespół miał być zbudowany pode mnie. Nie chciałem, żeby koledzy poświęcali się na trasie, jeśli wiem, że nie jestem w stanie dać z siebie wszystkiego”, powiedział Cavendish.

Prawdopodobnie Mark Cavendish wróci do rywalizacji na Tour of Turkey. Skorygowany kalendarz startowy „Manxmana”, ma pojawić się jeszcze w tym tygodniu.

 

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułDookoła Kraju Basków: Contador w pięknym stylu otwiera wyścig. „Kwiatek” trzeci!
Następny artykułMichał Kwiatkowski o Pais Vasco: „Moim celem jest złapanie rytmu wyścigowego”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments