Mark Cavendish nie wystartuje w środowym klasyku Scheldprijs. Sprinter Omega Pharma – Quick Step do startów powróci prawdopodobnie na Tour of Turkey. Brytyjczyk w ostatnim tygodniu przechodził zatrucie pokarmowe, co nie pozwoliło mu na realizowanie swojego planu treningowego.
Belgijski klasyk jest bardzo szczęśliwy dla byłego mistrza świata. W swojej bogatej karierze, wygrywał go już trzykrotnie. „Jestem smutny, bo niestety muszę pominąć wyścig, który jest bardzo bliski memu sercu. Odniosłem tam swoje pierwsze zwycięstwo w zawodowej karierze. Nie byłbym fair wobec moich kolegów, jeśli wystartowałbym tam będąc w nie najlepszej formie. Zespół miał być zbudowany pode mnie. Nie chciałem, żeby koledzy poświęcali się na trasie, jeśli wiem, że nie jestem w stanie dać z siebie wszystkiego”, powiedział Cavendish.
Prawdopodobnie Mark Cavendish wróci do rywalizacji na Tour of Turkey. Skorygowany kalendarz startowy „Manxmana”, ma pojawić się jeszcze w tym tygodniu.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa