Znamy trasę 49. edycji wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich (2.1 UCI)! Druga pod względem prestiżu etapówka w naszym kraju (ustępuje tylko Tour de Pologne) potrwa od 8 do 11 maja. Rok temu triumfował tam Jan Barta (NetApp Endura).

Mapa wyścigu:

grody mapa

Kryterium:

W czwartek 8. maja od wieczornego kryterium po ulicach Legnicy, zawodnicy tradycyjnie zainaugurują zmagania w Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich. Start i meta jak zawsze zlokalizowana będzie przy placu zamkowym na ulicy Nowej. Kolarze pokonają tego dnia 32 kilometry. Na różnych premiach walczyć będą o koszulki poszczególnych klasyfikacji, jak i o lukratywne premie finansowe…

mapa kryterium

 Pierwszy etap:

W piątek 9. maja , już pierwszego dnia rywalizacji na kolarzy czeka królewski, 156 kilometrowy etap ze Świdnicy do Dzierżoniowa. Te same miasta były gospodarzami startu i mety tego odcinka w poprzednich sezonach, jednak organizatorzy zdecydowali się na zmianę podjazdów i dystansu.

Rok temu etap rozgrywany był w deszczu i temperaturze bliskiej zera stopni Celsjusza. Fatalne warunki atmosferyczne sprawiły, że na długo zapadł w pamięci kolarzy. Wówczas triumfował Davide Rebellin (CCC Polsat Polkowice). Zawodnicy pokonywali  dwukrotnie Przełęcz Jugowską, gdzie na zjeździe znajduje się fatalny asfalt. Prawdopodobnie dlatego w sezonie 2014, wyścig nie będzie już krążył tylko po najwyższych szczytach Gór Sowich.

Początek królewskiego etapu jest identyczny jak w poprzednich latach. Zaraz po starcie ze Świdnicy, na zawodników czeka pierwsza hopka na trasie, czyli podjazd pod Modliszów (2. kategoria). Po bardzo szybkim zjeździe przez Złoty Las do Lubachowa, peleton rozpocznie wspinaczkę pod Przełęcz Walimską. Na blisko 10 kilometrowym podjeździe, znajdują się także brukowe odcinki. Na szczycie czeka premia górska 1. kategorii

Na zjeździe wyznaczono lotną premię w Pieszycach, a następnie zawodnicy pierwszy raz przejadą przez linię mety w Dzierżoniowie, gdzie także czeka lotna premia. Z Dzierżoniowa cała stawka odbije na „dziewicze tereny” Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich, czyli w okolice Srebrnej Góry i Ząbkowic Śląskich. Zlokalizowano tam dwa podjazdy 1. kategorii – Przełęcz Srebrnogórska oraz Przełęcz Woliborska. Po zjazdach peleton znów zamelduje się na mecie w Dzierżoniowie (lotna premia) i uda się na ostatnią tego dnia rundę.

Dalej kolarze rozpoczną najdłuższy podjazd tego wyścigu, czyli Przełęcz Jugowską od Kamionek (1. kategoria). Na 12 kilometrowym wzniesieniu zawodnicy mogą liczyć na bardzo dobry asfalt, czego niestety nie można powiedzieć o bardzo niebezpiecznym zjeździe, gdzie momentami  brakuje nawierzchni… Gdy kolarze zjadą na dół, odbiją w prawo na krótką, lecz bardzo stromą premię górską 2. kategorii – Przełęcz Sokola. Po zjazdach przez Rzeczkę – finałowy podjazd pod Przełęcz Walimską. Ze szczytu do mety w Dzierżoniowie zostaje już tylko 15 kilometrów.

mapa 1. etap Grody

 

etap1a

 

Drugi etap:

Sobota 10. maja. Drugi etap tegorocznych Grodów, to także nowa konfiguracja trasy. Start nastąpi w Złotoryi, a meta po 161 kilometrach w Polkowicach. Po drodze na kolarzy czekają pofałdowane rundy w okolicach Chojnowa, gdzie znajduje się premia górska 2. kategorii w Grodowcu. W końcówce znów wyznaczono rundy wokół Polkowic. Meta na kostce brukowej, na małym podjeździe pod rynek.

grody 2. etap mapa

 

etap2a

 

3. etap:

W niedzielę 11 maja wyścig zakończy się jazdą indywidualną na czas w Polkowicach. Każdy z zawodników musi pokonać bardzo długą (jak na polskie realia) 30,2 kilometrową próbę. Podobnie jak we wcześniejszych latach, kolarze będą nawracali w Tarnówku, po czym wrócą tam skąd wystartowali, czyli do Polkowic. Kolarze cztery razy będzie musiał przejechać przez przejazd kolejowy, co może być uciążliwe gdy jedzie się na „kozie” i czasowych kołach.

mapa czasówka grody

 

etap3a

 

 

Miło nam poinformować, że portal naszosie.pl po raz kolejny został patronem medialnym Wyścigu Szlakiem Grodów Piastowskich!

 

Mapki: grody.com.pl

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykułBartosz Huzarski po Mediolan – San Remo: „Wczoraj przegrałem bitwę”
Następny artykułVolta a Catalunya: Mezgec po raz drugi, bardzo dobry występ kolarzy CCC Polsat Polkowice
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Leo
Leo

Długie czasówki podczas krótkich etapówek nie mają sensu. Już Tour de Pologne przesadził rok temu, i okazało się, że końcowa czasówka ma zbytni wpływ na klasyfikację generalną. Czy ktoś, kto oglądał każdy etap, pamięta zwycięzce klasyfikacji generalnej? Chyba lepiej pamięta się walki we Włoszech i w Polsce do przedostatniego etapu.
A SGP to tylko trzy etapy, żadnego Trentino lub Tatrych. Jaki to sens tak długiej czasówki?!

yorg
yorg

Pierwsza edycja SGP była rozgrywana na podobnych trasach.