Alberto Contador (Saxo-Tinkoff) wsparł Chrisa Froome’a. Jego zdaniem wyniki Brytyjczyka są zasługą jego ciężkiej pracy.
– Nie ma powodu by wątpić w osiągnięcia Froome’a. On jest wielkim profesjonalistą, jeździ na bardzo wysokim poziomie od wielu lat. Swoje sukcesy zawdzięcza ciężkiej pracy. Czasami jesteś silniejszy, innym razem słabszy. Ja wierzę w niego. Poza tym są przecież kontrole.
Contador odniósł się również do swojej jazdy w tegorocznym wyścigu.
– To prawda, że moim celem było zwycięstwo, ale Froome jeździ na zupełnie innym poziomie i w walce twarzą w twarz nie sposób go pokonać. Przed nami jednak jeszcze trudny tydzień ścigania, ale to prawda, że dla mnie nie ma znaczenia czy zajmę drugie czy dziesiąte miejsce – zakończył Hiszpan.
Sikor
wspiera koks koksa ???
:O Nie spodziewałem się tego po Albercie. Szacun Albert, skoro największy rywal Frooma go broni to……….co do gadania mają kibice?
Do 'Waco’-ekspert się znalazł…
Seba – to że go Contador broni (który notabene nie uniknął DSQ) to go jeszcze nie oczyszcza. Schleck też bronił Albercika 2 lata temu a DSQ i tak było 😉
Na Frooma dowodów nie ma.
Do „krzysztof” – ewidentnie nie umie Pan czytać. Jakiś znak postawiłem chyba na końcu ? (i to 3x), więc jest to tylko przyspuszczenie. Nerwy Sky na konferencji – ogromne. Czas Froome’a względem czasu Armstronga – podejrzany… Ja mam nadzieję, że Froome i Sky nie kłamią. Ale jeśli… To poprostu byłoby szkoda
Piszcie lepiej o swoich wrażeniach z walki na TdF,która jest wspaniała,a podejrzenia o doping Frooma nie mają żadnych podstaw,chćby dlatego,że wygrał z Quintaną bardzo niewielką różnicą,a tego przecież nikt o doping nie podejrzewa.
Alberto i tak to wygra