Podczas 3. etapu wyścigu dookoła Kraju Basków pewnie wielu kibiców Alberto Contadora (Saxo-Tinkoff) czekało na jego skuteczny atak po objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej. Tak się jednak nie stało. Zdecydowanie silniejszy okazał się Sergio Henao z Teamu Sky. Sam „El Pistolero” tak skomentował swój występ:
To był szybki etap, a mój zespół okazał się bardzo pomocny. Musiałem zmienić rower z powodu przebicia opony, ale koledzy pomogli mi i nie miałem potem większych problemów. Na ostatnim podjeździe znajdowałem się na dobrej pozycji, ale kibice stali bardzo blisko nas, zrobili swego rodzaju tunel i ciężko było przejechać.
Henao był niesamowicie silny, ale musimy także spoglądać na sytuację w klasyfikacji generalnej. Myślę, że jestem na dobrym miejscu. Ciągle pozostały do przejechania trzy etapy. Jeśli chodzi o jutrzejszy etap, musimy czekać i obserwować rozwój sytuacji. Jeśli spadnie deszcz, a jest on prognozowany, wiele się może zmienić. Teraz ekipa Sky przejmie kontrolę, ponieważ zarówno Henao jaki i Porte są bardzo mocnymi kandydatami do „generalki”. Oni muszą teraz kontrolować przebieg wyścigu.
Marta Wiśniewska