W niedzielę 7 kwietnia w Sobótce, poza oficjalnym rozpoczęciem sezonu kolarskiego w Polsce, odbędzie się niezwykłe wydarzenie – odsłonięcie pierwszych tablic „Alei Sław Kolarstwa”.
„Witamy wszystkich sympatyków kolarstwa, a zwłaszcza tych którzy osobiście wybierają się na oficjalną inaugurację sezonu szosowego w Polsce która po raz dwudziesty szósty odbędzie się w Sobótce.
Przygotowaliśmy mamy nadzieję, ciekawe i uroczyste wydarzenie, a mianowicie odsłonięcie tablic w „Alei Sław Kolarstwa”, która powstaje w Sobótce przy Al. Św. Anny.
Projekt Alei Gwiazd przewiduje aby w czasie corocznych wyścigów na rozpoczęcie sezonu były odsłaniane tablice sławnych kolarzy. W tym roku będą dwie takie okoliczności: Ślężański Mnich i Mistrzostwa Polski w Kolarstwie Szosowym.
Do uroczystego odsłonięcia swoich tablic przy okazji Ślężańskiego Mnicha zaproszeni zostali nasi pierwsi mistrzowie świata i medaliści olimpijscy. W Sobótce zobaczymy zatem Ryszarda Szurkowskiego, Czesława Langa, Stanisława Szozdę, Mieczysława Nowickiego, Lucjana Lisa, Edwarda Barcika i wychowanka BKS Ślęża Sobótka olimpijczyka z Seulu Zdzisława Wronę.
Będzie to znakomita okazja do spotkania wielu pokoleń kolarskich. Biorąc pod uwagę fakt, że w Sobótce startują również najmłodsze kategorie wiekowe to będą oni mogli na żywo zobaczyć porozmawiać i spotkać się z kolarzami którzy tworzyli chlubną historie kolarstwa w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dwudziestego wieku.
Do lepszego poznania osiągnięć i postaci wybitnych kolarzy przyczyni się odmienna forma prezentacji tablic. Na tablicach będzie zdjęcie gwiazdy kolarskiej z opisem jego najważniejszych wyników w karierze. Tablice będą umieszczone na wielkich granitowych skałach.
Uroczyste wydarzenie i rywalizacja kolarzy na pewno zapewnią wiele wrażeń dla sympatyków i kibiców. Serdecznie zapraszamy do Sobótki 7 kwietnia”
Przemysław Bednarek – Sekretarz Kapituły „Alei Sław Kolarstwa”
Szczegółowy program uroczystości odsłonięcia tablic w „Alei Sław Kolarstwa” > tutaj
Brzmi całkiem nieźle…
Nieźle – nie , to brzmi bardzo dobrze , to dobry krok w propagowanie kolarstwa i poznawanie jego historii . Do tego spotkanie z dawnymi gwiazdami . Brawa za pomysł .
Szkoda , że nie mogę tam być , wielka szkoda . Jednak kiedyś będę na pewno.
W Kowarach taka aleja już kilka lat jest.
Super,tyle imprez- maratony, wyścigi.Ciekawe tylko kiedy ktoś ogarnie problem fatalnej nawierzchni.
Kiedyś Wiktor Kapotonow powiedzial , że jak ktoś chce się ścigać po gładkich autostradach to niech zmieni dyscyplinę .Klasyk Kłodzki słynie ze złej mawierzchni i ma swoich fanów ( kocham klasyk )