TalanskyTo, czy zwycięstwo Andrew Talansky`ego (Garmin-Sharp) było zaskakujące czy nie, niech rozstrzygnie osobiście każdy kibic kolarstwa. Ciekawe czy Amerykanin zdoła dowieźć koszulkę do Nicei, a oto co powiedział sam zainteresowany po etapie.

To zwycięstwo jest bardzo ważne dla mnie oraz dla mojej drużyny, ponieważ wszyscy chłopcy przyjechali tu po to, aby pomóc walczyć mi o jak najlepszą pozycję w klasyfikacji generalnej. Zatem wygrana tutaj i założenie żółtej koszulki lidera jest dużym krokiem naprzód w mojej karierze. Powinienem być lepszy z roku na rok.

Mamy żółtą koszulkę, to świetnie ją założyć. Zawsze prościej jest czegoś bronić, niż o coś walczyć. Ale jest jeszcze wielu dobrych kolarzy, którzy mogą mi zagrozić. Jest Richie Porte ze Sky, Tejay Van Garderen z BMC, Lieuwe Westra z Vacansoleil…Zrobimy wszystko, aby ją utrzymać.

Montagne de Lure jest górą, która mi pasuje. Tak naprawdę wszystko zależy ode mnie. Końcowa czasówka na Col d`Eze także mi odpowiada. Zwłaszcza Col d`Eze. Myślę, że jest możliwe, abym tam pojechał dostatecznie dobrze. Oglądałem to  na video, to jest perfekcyjne dla mnie.

Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułGiro del Trentino na żywo w Rai Sport
Następny artykułBMC i Lamborghini – rower dla milionerów
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments