W Tour de France 2013 Contador najbardziej obawia się Froome`a

Alberto Contador (Saxo Bank-Tinkoff Bank) dzień przed prezentacją trasy Tour de France 2013 opowiadał dziennikarzom, że jego najgroźniejszym rywalem w przyszłorocznym wyścigu będzie Chris Froome (Sky Team). Hiszpan nie lekceważy równocześnie Bradley`a Wigginsa (Sky Team), ale według niego brytyjska drużyna nie zdaje sobie sprawy z potencjału drugiego zawodnika tegorocznego Touru.

Jutro o 11:30 w Paryżu odbędzie się oficjalna gala, na której zostanie zaprezentowana trasa Grand Boucle. Uroczystość będą mogli Państwo śledzić na żywo za pośrednictwem stacji Eurosport. Przewiduje się, że kolejna edycja Tour de France będzie bardziej górzysta i z mniejsza ilością kilometrów jazdy na czas.

„Myślę, że potencjał Froome`a w górach będzie znacznie większy niż w w tym roku. Nawet jeśli w końcówce w której nie będzie dużego podjazdu, jego dynamiczne ataki mogą być bardzo niebezpieczne. Dlatego uważam go za najbardziej niebezpiecznego rywala”, powiedział „El-Pistolero”. „On jest bardzo twardy. Podziwiałem go za to co robił na Vuelcie. Był w formie już od Dauphine, Touru i Olimpiady. Był mocny przez cały sezon. Naprawdę czapki z głów”.

Contador przyznał również, że spodziewał się zwycięstwa Bradley`a Wigginsa w Tour de France i nie był tym zaskoczony. „Wiggins był genialny podczas czasówek. Miał niesamowity zespół, który dobrze przeprowadził go przez góry. Bradley nie mógł mieć lepszej okazji, aby wygrać Tour. Jeśli Froome byłby w innym zespole, wyścig mógłby być bardziej otwarty. Sky pojechało jednak genialnie, a to oznaczało, że Bradley miał dobrą pozycję do walki o zwycięstwo”, dodał.

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej