Jeśli na trzecim etapie Wielkiego Touru czeka górski etap – to mamy pewność, że to Vuelta a Espana! 155,3 kilometrowy odcinek kończy się na podjeździe pod Alto de Arrate.
Kolarze tego dnia wystartują z Faustino. To miasto znajduje się w światowej czołówce, jeśli chodzi o ilość produkowanego wina. Trasa nie jest długa, jednak bardzo intensywna. Organizatorzy przygotowali cztery górskie premie z czego Alto de Arrate oznaczona 1. kategorią kończy się tuż przed samą metą. W zasadzie nie ma momentu płaskiego, co powinno sprzyjać ucieczkom. Z drugiej strony starty w klasyfikacji generalnej harcowników są jeszcze małe, dlatego ekipy liderów jeszcze ich nie odpuszczą.
Premie górskie:
Alto La Aldea (32,3 km; długość 11 km; średnio 3,8% – kategoria 2)
Puerto de Vitoria (66,6 km; długość6,7 km; średnio 3,2% – kategoria 3)
Puerto de Campazar (120,2 km; długość 5,7 km; średnio 4,8% – kategoria 3)
Alto de Arrate (meta; długość 5,5 km; średnio 7,8%, max 11% – kategoria 1)
Profil:
Alto de Arrate:
Jutrzejszego dnia może nastąpić zmiana lidera. Etap idealnie pasuje pod dynamicznych górali, którzy nie boją się atakować. Bez wątpienia takimi są Joaquim Rodriguez, Alberto Contador, czy tez Damiano Cunego. My liczymy na dobrą jazdę naszych zawodników – bo już jutro przekonamy się w jakiej są formie.
Faworyci według naszosie.pl:
1. Joaquim Rodriguez (Katusha)
2. Alberto Contador (SaxoBank Tinkoff)
3. Damiano Cunego (Lampre-ISD)
Specjalna zakładka poświęcona Vuelta a Espana > tutaj
Plan transmisji w TV > tutaj
mapki: lavuelta.com
Andrzej