Peter Sagan (Liquigas-Cannondale) w swoim debiucie w Tour de France, wygrał już trzy etapy. Młody Słowak ma jednak apetyt na kolejne zwycięstwa. Drugi na mecie Andre Greipel (Lotto-Belisol), jechał ze zwichniętym barkiem.
„Byłem w końcówce dobrze ustawiony. Goss siedział na moim kole, a ja kręciłem za pociągiem Greipela”, komentuje 22-latek. „Nie spodziewałem się, że dziś wygram. Stawiałem raczej na klasycznych sprinterów”, dodał.
„Ile wygram etapów? Nie wiem. Mam już trzy, może uda się sięgnąć po następne zwycięstwa…”, opowiadał z uśmiechem na twarzy. „Szczerze mówiąc jadąc na wyścig nie spodziewałem się, że sięgnę po hat-trick. Jestem bardzo szczęśliwy. W następnych dniach postaram się trochę odpocząć. Będę jednak starał się zdobywać punkty na lotnych premiach, by dalej walczyć o zieloną koszulkę. Moje zwycięstwa dodają pewności całej drużynie, jednak naszym liderem jest Vincenzo Nibali”, zakończył.
Z kolei Andre Greipel, który ucierpiał w kraksie na początku etapu po mecie pojechał do szpitala. Tam okazało się, że niemiecki sprinter ma zwichnięty bark! Mimo tego, sięgnął po 2. miejsce na odcinku!
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej