Dwaj młodzi zawodnicy, Konrad Czajkowski i Piotr Sztobryn pozostaną w drużynie Bank BGŻ Team na sezon 2012.

Czajkowski i Sztobryn to młodzi zawodnicy, którzy w tym sezonie udowodnili swoją wartość dla ekipy prowadzonej przez dyrektora sportowego Zbigniewa Szczepkowskiego. Obaj byli zawsze gotowi do pomocy liderom, a kiedy nadarzyła się okazja, potrafili także sami powalczyć o dobry wynik. Czajkowski dwukrotnie stawał na podium krajowych imprez i z bardzo dobrej strony pokazał się w wyścigach rozgrywanych w Czechach i na Słowacji. Sztobryn miał udany początek sezonu, ale kontuzja kolana pokrzyżowała jego plany w drugiej połowie roku.

Konrad Czajkowski: To będzie mój trzeci sezon pod skrzydłami Zbigniewa Szczepkowskiego, a drugi w ekipie Bank BGŻ Team i będzie on z pewnością zupełnie inny. Trochę wyżej podniosłem sobie poprzeczkę i zamierzam osiągnąć coś więcej, niż satysfakcja z samej jazdy na rowerze. Poprzedni rok nie był dla mnie taki zły, chociaż uważam, że mógł być dużo lepszy. Popełniłem parę błędów w przygotowaniach, ale teraz wiem już jak je wyeliminować. W tym roku były momenty lepsze i gorsze, chciałbym, żeby następny składał się w większości z tych lepszych. Największy sukces w tym sezonie? Na pewno mogę być zadowolony z miejsc na podium, byłem 2. w Grand Prix Jasnej Góry i Memoriale Romana Siemińskiego, to były dobrze pojechane przeze mnie wyścigi. Cele na przyszły rok? Chciałbym dostać powołanie do kadry na Tour de Pologne, ale do tego trzeba pokazać się z dobrej strony w takich wyścigach jak Szlakiem Grodów Piastowskich, Małopolskim Wyścigu Górskim i na Mistrzostwach Polski.

Piotr Sztobryn: To był trudny rok, bo pierwsza połowa sezonu była w porządku, po wyścigu Szlakiem Bursztynowym byłem z siebie naprawdę zadowolony, ale drugą miałem praktycznie straconą przez kontuzję kolana. To oczywiście powoduje pewien niedosyt. Teraz jednak z kolanem jest już dobrze, pozostaje tylko odpowiednio przygotować się do nowego sezonu i powinno być dużo lepiej. Cieszę się z możliwości pozostania w grupie Bank BGŻ Team i uważam, że decyzja o przejściu do drużyny prowadzonej przez Zbigniewa Szczepkowskiego była dobrą decyzją. Mamy naprawdę mocny skład na przyszły sezon, doszło kilku doświadczonych kolarzy, są sprinterzy, górale i czasowcy, powinno być naprawdę dobrze. Będziemy w stanie powalczyć o zwycięstwo na wszystkich wyścigach. Ja osobiście liczę na start w którymś z dużych wyścigów, takim jak Grody czy Solidarność i chcę pokazać się tam z dobrej strony. Jestem gotów zarówno do pomocy kolegom jak i do walki na własne konto, kiedy będzie to możliwe.

Źródło: Bank BGŻ Team

 

Poprzedni artykułJakob Fuglsang po raz pierwszy pojedzie Giro
Następny artykułBauke Mollema kolarzem roku w Holandii
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments