Andrei Kashechkin planował pobić rekord w jeździe godzinnej na czas, podczas zbliżającego się Pucharu Świata w kolarstwie torowym na torze w Astanie. Kazach, odkłada jednak swój cel na przyszły sezon.

„To bardzo ważny cel dla mnie. Jestem bardzo zainteresowany, by podołać temu wyzwaniu. Nie zdołam jednak dokonać tego w tym sezonie. Mam nadzieję, że będę gotowy walczyć za rok”, powiedział 31-letni zawodnik.

Na welodromie Sary-Arka w Astanie odbędzie się pierwsza z czterech rund Pucharu Świata w kolarstwie torowym. Impreza potrwa od 4 do 6 listopada. Kashechkin, zaczynał sezon w Lampre-ISD, jednak przed Vuelta a Espana wrócił na stałe do Astany, gdzie w przeszłości został złapany na dopingu.

Obecny rekord jest w posiadaniu byłego kolarza CCC Polsat, Ondreja Sosenki. Czech 19 lipca 2005.r, na torze w Moskwie, w godzinę przejechał 49.7 km. Trzy lata później, miał pozytywny wynik testu na metamfetaminę.

Andrzej

Poprzedni artykułMark Cavendish: „Mamy przewagę psychologiczną”
Następny artykułZielone światło na transfer J.J Cobo
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments