Włoch Paolo Tiralongo (Astana) po ataku na finałowym podjeździe został zwycięzcą 19 etapu Giro d’Italia. Tuż za nim zameldował się lider wyścigu, Alberto Contador (Saxo Bank). Trzeci Vincenzo Nibali (Liquigas).

Kolarze wystartowali dziś z  Bergamo, by po 209 kilometrach finiszować na wzniesieniu Macugnaga. Po blisko 50 kilometrach, udało się odjechać trójce kolarzy, a byli to: Jérôme Pineau (Quick Step), Matteo Rabottini (Farnese Vini) oraz Lars Bak (HTC-Highroad). Wkrótce do czołówki dołączyli Stefano Garzelli (Acqua & Sapone), Mickaël Chérel (Ag2r La Mondiale) i Johann Tschopp (BMC-Racing), którzy znaleźli się tam po podjeździe Mottarone (kat. 1; 13,8 km; śr 6,2%, max 14%).

Grupka wypracowała sobie nawet 4 minuty przewagi, jednak w peletonie, pracę rozpoczęła Katusha. W takiej sytuacji zawodnicy wjechali na finałowy podjazd Macugnaga (kat. 3; 28,2 km; śr 3,9%, max 12%). Jednak wysokie tempo peletonu spowodowało, iż harcownicy zostali schwytani. Oznaczało to, że w rolach głównych zobaczymy dziś kolarzy z pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej.

Na odważne posunięcie zdecydował się Paolo Tiralongo. Doświadczony Włoch, zaatakował na około 15 kilometrów i samotnie zmierzał w kierunku mety.  Z tyłu Contador i spółka długo zastanawiała się czy dogonić kolarza Astany. Jak później się okazało, sztuki tej dokonał jedynie Contador, który schwytał go na ostatnim kilometrze. Hiszpan jednak znów okazał „dobre serce”, oddając zwycięstwo dzielnemu Włochowi.  Grupkę pościgową, 6 sekund za nimi przyprowadził Vincenzo Nibali (Liquigas-Cannondale).  Sylwester Szmyd (Liquigas-Cannondale), był 31.

W klasyfikacji generalnej, Contador przekroczył granicę 5 minut przewagi nad Michele Scarponim (Lampre-ISD). Teraz różnica między nimi wynosi 5:18. Trzeci Nibali odrobił dziś nieco do drugiego miejsca. Z kolei do Hiszpana traci już 5:52.

Pełne wyniki 19 etapu > tutaj

Poprzedni artykułTour de Suisse
Następny artykułWyniki 94 Giro d’Italia, 19 etap, kat. GT, 07-29.05.2011
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments