Carlos Sastre ogłosił, że może wystartować 28 sierpnia w wyścigu Vuelta a Espana. W wywiadzie dla Diario de Ávila, zwycięzca Tour de France z 2008 roku mówi, że w składzie ekipy Cervelo brak kolarzy którzy mogli by dobrze pojechać w Hiszpanii.
„Czekam tylko na decyzję z zespołu oraz zawodników, którzy chcieli by do mnie dołączyć”, powiedział Sastre. „Chciałbym, abym mógł liczyć na resztę hiszpańskich zawodników mojej drużyny. Na myśli mam tu Oscara Pujola, Xaviera Florencio, Xaviego Tondo i Joaquína Novoa. Decyzje w tej sprawie, zostaną przedstawione w tym tygodniu. „
Start hiszpańskiego kolarza w swoim narodowym Tourze wydaje się normalną rzeczą, ale nie w tym roku…Jeżeli 35-letni lider Cervelo TestTeam zdecyduje się na start w Vuelcie, to będzie jego trzeci wielki Tour w tym sezonie, a drugi sezon w karierze doświadczonego zawodnika, kiedy podejmie próbę przejechania trzech największych wyścigów na świecie. Sastre tej sztuki raz już dokonał. Było to w 2006 roku kiedy to pomagał Ivanowi Basso podczas Giro d’Italia, następnie był trzeci w Tourze i czwarty w Vuelcie. Po tym wyczynie Sastre powiedział, że już nigdy nie będzie stosował takiego kalendarza startów ponieważ po Vuelcie czuł się “całkowicie zużyty”.
Jednak na Sastre działa stara doktryna „Im starszy tym lepszy” i opowiada, że w tym roku jest inaczej niż w 2006 roku. „W tym roku zdecydowanie później zacząłem się ścigać i czuję się dobrze zarówno fizycznie jak i psychicznie. Pokazałem to podczas Clasica San Sebastian„, powiedział. Dla Hiszpana to właśnie ten występ, w którym zdobył trzecie miejsce jest najlepszym wynikiem w sezonie.
