Kolejny, 13 etap Giro d`Italia to iście maratoński odcinek tegorocznej edycji wyścigu dookoła Włoch. Profilem przypomina 12 etap.
223 km z Porto Recanti do rodzinnego miasteczka Marco Pantaniego – Cesenatico. Etap bardzo podobny do czwartkowego, ponieważ ponownie będzie przebiegał wzdłuż wybrzeża Adriatyku.
Na trasie znajdują się dwa podjazdy 2. kategorii Perticara ( 161,6 km; 665 m n.p.m.; 7,6 km; 5%, max 10%) oraz Barbotto (181 km; 514 m n.p.m.; 4,7 km; 7,8%, max 15%).
Właśnie te dwa podjazdy powinny wykruszyć sprinterów i podobnie jak we czwartek, o zwycięstwo etapowe będą walczyć kolarze klasyczni oraz faworyci wyścigu. Namieszać również może wiatr, który będzie wiał od morza.
Do jednego z najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa można zaliczyć dzisiejszego zwycięzcę Fillippo Pozatto (Katusha), ponieważ profil 13 etapu jest bardzo zbliżony do czwartkowego. Podobnie jak dziś walczyć będzie kilkunastoosobowa grupka, lub ucieczka która ma jutro zwiększone szanse dojechania do mety ze względu na długi dystans.