Joseba Beloki to były kolarz m.in. zespołu ONCE. Jego kariera krytycznie załamała się po upadku podczas Tour de France w 2003 r. Mimo, że próbował jeszcze wrócić do kolarstwa, nigdy nie odzyskał już tak świetnej formy, jak niegdyś.

Beloki trzykrotnie stawał na podium Touru. 36-letni Hiszpan zapowiedział ostatnio, że weźmie udział w tegorocznej edycji Maratonu w Nowym Jorku.

„Zacząłem już trenować, wiem, że jeszcze mam sporo czasu na przygotowania, ale chcę być, w jak najlepszej formie. Będzie to pierwszy maraton, w jakim wezmę udział. Trenuję razem z byłym mistrzem świata w maratonie Martin Fiz”, zdradza Joseba Beloki.

Beloki po definitywnym zakończeniu kariery kolarskiej (2006) zajął się biznesem. Obecnie działa jako dyrektor sportowy amatorskiej grupy Cafés Baqué Team. Pisuje teksty dla czasopisma „Ciclismo a Fondo”, prowadzi także audycje w baskijskim radio. Nie zaprzestał także treningów kolarskich, ale już nie na tak wysokim poziomie. Beloki jest niezwykle popularny w Hiszpanii, jednodniowemu wyścigowi wokół miasta Vitoria nadano nawet jego imię.

Mimo, że ciągle jest obecny na zawodowej scenie kolarskiej, nie rozważa powrotu do czynnego uprawiania tego sportu, jak jego były rywal Lance Armstrong. „Wszystko ma swoje miejsce w życiu, wyścigi już dawno zakopałem i nie chcę już do tego wracać”.

Galopente

Poprzedni artykułSettimana Internazionale Coppi e Bartali, 3 etap, kat. 2.1., Włochy, 23-27.03.2010
Następny artykułNowy cykl wyścigów szosowych – Road Maraton
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr

To byl Swietny kolarz.Nie bal sie armstronga i przyjemnie bylo ogladac ich jak walcza miedzy soba.Wspaniale czasy kolarskie.Ciezko teraz o takie obrazki w wyscigach kolarskich