Zawodnik Team Columbia, Kim Kirchen wygrał siódmy etap wyścigu dookoła Szwajcarii. Na siedem etapów, pięć wygrali zawodnicy Team Columbia!
Piątkowy etap Tour de Suisse o długości 204 kilometrów, z Bad Zurzach do Vallorbe Juraparc z końcówką wiodącą pod górę, wygrał Kim Kirchen.
Podobnie jak to miło miejsce na poprzednich etapach, na początku od peletonu oderwało się kilku zawodników. Tym razem to byli: Jose Joaquin Rojas (Caisse d’Epargne), Marcus Burghardt (Team Columbia – High Road), Damien Gaudin (Bouyges Telecom) i Gerald Ciolek (Team Milram). Prowadzący kolarze szybko wypracowali sobie przewagę 5 minut nad peletonem.
Na 70 kilometrów przed metą mieli ponad 6 minut i wtedy to peleton „przebudził się”. Po pokonaniu kolejnych 20 kilometrów ich przewaga stopniała do 3:39, a 15 kilometrów przed metą ucieczka została zlikwidowana.
Na 4 kilometry przed metą z peletony uciekł zeszłoroczny zwycięzca wyścigu Czech Roman Kreuziger (Liqquigas). Długo samotnie zmierzał do mety, jednak ok. 700 m przed metą zaatakował Kim Kirchen, który 200 m przed metą wyprzedził Kreuzigera i samotnie finiszował.
Liderem nadal pozostaje Tadej Valjavec (Ag2R).
Zobacz ostatanie kilometry 7 etapu Tour de Suisse: