Sezon 2018 jest dla Mitchella Dockera zdecydowanie wyjątkowy. Doświadczony Australijczyk zmienił bowiem barwy i już za kilka dni rozpocznie kampanię brukową w koszulce ekipy EF Education First.
Popularny wąsacz zmienił barwy po siedmiu sezonach spędzonych w ekipie Mitchelton – Scott. Teraz, w nowym zespole, Australijczyk jest świadomy nowego wyzwania, które bardzo go napędziło.
Myślę, że w każdej pracy, a szczególnie w karierze kolarza, przychodzi kiedyś moment, gdy powinieneś coś zmienić i wyjść ze swojej strefy komfortu. Czuję, że przede mną nowy start, coś świeżego, czego już mi brakowało. Jestem niesamowicie zmotywowany i już teraz czuje się w zespole bardzo dobrze
– powiedział Docker.
Niespełna 32-letni zawodnik będzie miał w nowym zespole niezwykle ważną rolę. Jego zadaniem będzie odpowiednia pomoc Sepowi Vanmarcke, który ma zamiar w końcu sięgnąć po sukces w brukowanych klasykach.
Mamy w swoim składzie prawdziwego lidera, jakim niewątpliwie jest Sep, który jest w stanie wygrać wszystko. W Orice przez lata dojrzewaliśmy do sukcesów na brukach, a tutaj mam poczucie, że już za kilka tygodni możemy być na szczycie. Jestem niesamowicie dumny, że mogę być częścią wyprawy po tytuł w monumencie. Czuję, że w tym roku będą to dla mnie wyjątkowe bruki
– zakończył Australijczyk.
Najlepszym miejscem Dockera w wyścigach klasycznych jest szóste wywalczone podczas Gent – Wevelgem 2011.