Już w najbliższą sobotę w Grodowcu pod Głogowem MTB Obiszów Team zorganizuje I etap Memoriału Grundmanna i Wizowskiego. Jednak za nim na trasę ruszą zawodowcy będziemy mogli podziwiać rywalizację byłych kolarzy oraz amatorów. Wciąż są jeszcze miejsca w peletonie, które czekają na Was!
Zawody wystartują o 11, a kolarze będą mieli do pokonania dwa dystanse: 27 i 55 km. Na starcie pojawią się byłe wielkie gwiazdy polskiego kolarstwa, które zachęcają wszystkich do przyjazdu do Grodowca. Zapraszamy!
RYSZARD SZURKOWSKI – dwukrotny wicemistrz olimpijski, czterokrotny medalista mistrzostw świata, wielokrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju, kilkukrotny mistrz Polski i mistrz świata amatorów.
– Czy jeżdżę wciąż na rowerze? Oczywiście, choć nie tak dużo jak kiedyś. Staram się, trenować przynajmniej dwa razy w tygodniu. Niestety na więcej nie mam czasu. Myślę, że wielu byłym kolarzom brakuje rywalizacji, dlatego genialnym rozwiązaniem są imprezy tego typu co Grodowiecki Pielgrzym. Oczywiście dla mnie wynik jest sprawą drugorzędną, chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę. Dzisiaj kolarstwo staje się bardzo popularne. Może w kwestii wyników trochę nam brakuje do dawnych czasów, ale osób jeżdżących na rowerach jest dużo więcej. Zapraszam więc wszystkich w sobotę do Grodowca. Przejedziemy razem tę pętlę lub dwie. Chodź pewnie nie będzie to łatwe, to jednak jestem pewien, że sobie poradzimy. Nawet jak nie chcecie startować, to przyjeździe, żeby się spotkać, zarówno z nami – byłymi kolarzami, jak i później z dzisiejszym zawodowcami.
MAREK LEŚNIEWSKI – 6-krotny mistrz Polski, 2-kroptny olimpijczyk, medalista mistrzostw świata (1989), igrzysk olimpijskich (1988), zwycięzca Tour de Pologn (1985), selekcjoner polskiej kadry szosowców młodzieżowców i juniorów.
– Po skończeniu kariery zawodowej trudno jest się rozstać z rowerem. To nasz sposób na życie i tego nie można już zmienić. Na co dzień sami przemierzamy kilometry, dlatego szukamy okazji, żeby się spotkać powspominać i razem wystartować, przypomnieć sobie smak rywalizacji. Grodowiecki Pielgrzym jest dla nas wspaniałą okazją. Impreza jest świetnie zorganizowana i aż chce się w niej startować. Ja specjalnie na ten wyścig przejeżdżam ponad 200 km z Bydgoszczy. Najważniejsze jest oczywiście to, że mogę się spotkać na trasie z dawnymi kolegami, wynik to sprawa drugorzędna, przynajmniej w moim przypadku. Za mało mam teraz kilometrów w nogach, żeby rywalizować o zwycięstwo. Grodowiecki Pielgrzym to przede wszystkim świetna zabawa, żarty, śmiech. Spotkajmy się razem byli kolarze i amatorzy w jednym peletonie. Zachęcam wszystkich bardzo serdecznie do startu i do zobaczenie w Grodowcu!
JAN BRZEŹNY – dwukrotny zwycięzca Tour de Pologne, olimpijczyk z Montrealu (1976), wielokrotny mistrz i reprezentant Polski.
– Staram się jeździć na rowerze przynajmniej raz w tygodniu. To mój sposób na życie, sposób na odpoczynek. Nie byłbym w stanie rozstać się z rowerem nigdy w życiu. Myślę, że kto chociaż raz spróbuje i wciągnie się w ten sport, już w nim zostanie. To świetny relaks na świeżym powietrzu, sposób na rozruszanie. Przyznam się szczerze, że ja jak już wyjeżdżam na trening to staram się zrobić 70, 100 km, wtedy czuje się zmęczony, ale i bardzo usatysfakcjonowany. Bardzo cieszę się, że organizowanych jest coraz więcej wyścigów dla amatorów, dla nas byłych kolarzy. To wielka frajda, że możemy się spotkać na trasie, my byli zawodnicy, ale także amatorzy. Zapraszam więc wszystkich do startu w Grodowieckim Pielgrzymie w najbliższą sobotę.
Foto: K. Ziółkowski
Źródło: Organizatorzy
