Nerwowy początek 99. edycji Tour de France oraz inne kłopoty kolarzy sprawiły, że przed drugim dniem odpoczynku wycofało się kolejnych sześciu zawodników. Są to: Sylvain Chavanel (Omega Pharma), Brett Lancaster (Orica GreenEdge), Giovanni Bernaudeau I Vincent Gerome (Europcar), Kenny Van Hummel (Vacansoleil)I Yauheni Hutarovich (FDJ). Wszyscy wycofali się z powodu kontuzji lub chorób. Peleton liczy już tylko 155 kolarzy.
Chavanel stracił głos i miał problemy z oddychaniem. Dzisiaj jest mi naprawdę smutno- żalił się Francuz. Dla francuskiego kolarza opuszczać Tour de France to naprawdę przykra sprawa. Zdarzyło mi się to pierwszy raz podczas 12 występów. Jestem zawiedziony. Próbowałem wystartować, ale mam gorączkę- opowiadał Chavanel. Tempo wyścigu jest wysokie. Nie potrafię nadążyć, a więc muszę się wycofać. Od czwartku przyjmuję antybiotyk. Nie ma możliwości bym kontynuował jazdę- dodał kolarz Omegi.
Brett Lancaster jest pierwszym kolarzem zespołu Orica, który opuścił wyścig. Amerykanin cierpi na kontuzję lewej nogi. Moje nogi pracowały dobrze, ale teraz mam problem z lewą kończyną i nie mogę nic z tym zrobić. Jest jeszcze trochę wyścigów do końca sezonu. Poza tym będę trenował, by przygotować się do następnego – powiedział Lancaster.
Natomiast Kenny van Hummel jest już czwartym kolarzem ekipy Vacansoleil, który wycofał się z wyścigu. Dokucza mu kontuzja pleców i dolegliwości żołądkowe. Myślałem, że będę mógł sobie miło spędzić czas, podczas dnia odpoczynku, ale niestety. Ciągle nie opuszczają mnie problemy ze zdrowiem i wciąż potrzebuję leczenia- oznajmił Holender.
Sukces ekipy FDJ (zwycięstwo na 15. etapie Pierricka Fedrigo) został nieco przyćmiony problemami Hutarovicha. Białorusin zmaga się z przemęczeniem i nie ma sił na dalszą jazdę.
Foto: bettiniphoto.net
Marta Wiśniewska