Zakończył się wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich, z którego kolarze szybko przenieśli się do Małopolski, gdzie ścigać się będą w kolejnym etapie BGŻ ProLigi, Małopolskim Wyścigu Górskim (trzy etapy), poprzedzonym kryteriami w Tarnowie (Memoriał Kwiatkowskiego) i Krakowie (O Złoty Pierścień). Kolarzy BDC MarcPol czeka więc kolejny pracowity weekend. O Grodach i MWG rozmawiamy z dyrektorem sportowym BDC MarcPol, Dariuszem Banaszkiem.
Dariusz Banaszek: – No cóż, dużo ludzi mi mówi „o słabo pojechaliście, nie martw się Darek, będzie lepiej, co się stało?…” A ja odpowiadam – było dobrze, jest OK i już! Zrobiliśmy progres w stosunku do poprzedniego sezonu, bo w zeszłym roku na królewskim etapie Grodów z przodu nie miałem żadnego zawodnika, a teraz Damian Walczak jechał super. W poprzednim roku nie mieliśmy żadnego podium, a teraz na etapie do Polkowic Adam Wadecki był drugi. Na pierwszym etapie moi chłopcy na rantach w ośmiu dojechali do kilkunastoosobowej ucieczki 10 km przed metą i też pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną.
Jako dyrektor sportowy jestem bardzo zadowolony i to jest najważniejsze. Mam ten komfort, że nie muszę się przed nikim tłumaczyć. Jednocześnie mobilizujemy się do następnych startów, bo już jesteśmy w Tarnowie, gdzie we wtorek startujemy w kryterium ulicznym, a w środę ścigamy się w Krakowie pod Wawelem. Dołączyli tu do nas chorzy ostatnio „Saper” i „Rybka”, czyli Sapa i Baranowski, to będzie na pewno weselej, a od czwartku w mocnym składzie rywalizujemy w Małopolskim Wyścigu Górskim obiecując walkę, pamiętając o tym, że my nie musimy, ale możemy!
Dodajmy, że przed rokiem Robert Radosz okazał się najlepszy w obu kryteriach, tarnowskim i krakowskim (drugi raz z rzędu), a Małopolski Wyścig Górski w 2008 wygrał Marcin Sapa, a rok wcześniej Mateusz Komar.
Skład BDC MarcPol na Małopolski Wyścig Górski:
Robert Radosz, Marcin Sapa, Dariusz Baranowski, Dariusz Rudnicki, Damian Walczak, Jarosław Kowalczyk.
