fot. Jakub Jarosz / Naszosie.pl

Zeszłoroczna mistrzyni Polski orliczek w wyścigu ze startu wspólnego Zuzanna Chylińska teraz do swojego dorobku dokłada także swoje pierwsze złoto w jeździe indywidualnej na czas. Kolarka TKK Pacific Nestle Fitness w pięknym stylu wygrała w rywalizacji kolarek do lat 23, a przy okazji zajęła 5. miejsce w elicie.

Bardzo przyjemnie obserwuje się progres, jaki z roku na rok robi Zuzanna Chylińska. Pierwszy raz mieliśmy okazję rozmawiać z nią przy okazji brązowego medalu w jeździe indywidualnej na czas wywalczonego w 2022 roku wśród juniorek. Rok później okazji było więcej, a najważniejszą był tytuł mistrzyni Polski w wyścigu ze startu wspólnego do lat 23 oraz brązowy medal w elicie kobiet. Teraz do coraz bogatszego szosowego dorobku 19-latki dochodzi złoto w jeździe indywidualnej na czas orliczek. Jakie to uczucie zostać mistrzynią Polski dla kolarki TKK Pacific Nestle Fitness?

Jest bardzo dobrze, jestem zadowolona, bo byłam bardzo ciekawa tego na ile mój stan wytrenowania i możliwości pozwolą. Chciałam pojechać jak na siebie bardzo dobrze i to mi się udało, choć moją ciekawość budziło też porównanie się z innymi zawodniczkami. Wyszło bardzo fajnie

— zaczęła Zuzanna Chylińska.

19-latka z roku na rok jest coraz bardziej pewną siebie kolarką i to widać nie tylko podczas rozmów, ale i w wynikach. Czy jednak stając na starcie podopieczna Leszka Szyszkowskiego była przekonana co do tego, że przyjechała tu po złoto?

Ambicje były takie by dać z siebie wszystko i nie było takiego „a tu mogłam szybciej”, „a tu dało się dociąć zakręt”. Moje podejście do kolarstwa powoli się zmienia na o wiele lepsze, głowa pracuje coraz lepiej i to nastawienie, z którym przyjechałam jest bardzo ważne. Ścigałam się z taką ciekawością tego co się stanie, zapałem by dać z siebie jak najwięcej i dało to najlepszy możliwy rezultat

— kontynuowała złota medalistka rywalizacji orliczek.

Czy zatem był to idealny przejazd po rundach ze startem i metą w mazowieckim Radzanowie? A może dało się coś wyciągnąć więcej z tej trasy? Co o niej sądzi Zuzanna Chylińska?

Nie chcę gdybać czy mogłam dać z siebie więcej, bo myślę, że i tak bardzo fajnie wszystko mi wyszło. Trasa była idealna pode mnie, praktycznie płaska, wietrzna – tu mogłam się gdzieś bujnąć, gdzie indziej przytrzymać pod wiatr, a i boczny mną nie miotał, bo byłam na niego gotowa. Już wczoraj, jak zobaczyłam pierwszy raz trasę, wiedziałam że tu mi pójdzie i tak się stało

— rozwinęła używając kolarskiego żargonu Zuzanna Chylińska.

Zmagania orliczek zakończyły się dubletem kolarek TKK Pacific Nestle Fitness, te w dodatku za 3 zawodniczkami z World Touru zajęły miejsca 4-6 w elicie kobiet. Jaki nastrój panuje w zespole przed niedzielnymi wyścigami, w których Zuzanna Chylińska broni tytułu w orliczce oraz podium w elicie?

Pochodzę do niedzielnego ścigania ze spokojem, spokojną głową. Start wspólny to jest jednak loteria, ale jeśli już się gdzieś zaplączę to wtedy dopiero można pokazać swoje całe siły. To jest dużo taktyki, ważna jest współpraca każdej grupy, więc zobaczymy dopiero podczas niedzielnego wyścigu jak będzie. Nie nastawiam się na nic, staram się, żeby samej sobie nie nakładać żadnej presji. Mogę przyznać, że moje dziewczyny są już po rekonesansie, ja nie miałam okazji, bo byłam na zagranicznych wyścigach torowych oraz na Akademickich Mistrzostwach Świata. Ja też sobie trasę objadę na spokojnie, mam na to jeszcze 3 dni, więc będzie dobrze

— opowiadała Zuzanna Chylińska.

Kolarka TKK Pacific Nestle Fitness należy do czołowych zawodniczek zarówno swojego klubu, jak i naszego kraju w kategorii orliczek. Jakie są zatem jej plany startowe? Gdzie pojedzie z toruńską ekipą, a gdzie wybierze się w biało-czerwonej koszulce?

Jestem otwarta na wszystkie wyścigi kadrowe, z klubem pojadę Tour de Pologne pod koniec czerwca, a potem będzie nieco toru i powrót na szosę od mojego domowego Princess Anna Vasa Tour, gdzie mamy bardzo ciekawą trasę i gdzie na pewno będę się chciała pokazać z jak najlepszej strony

— zakończyła Zuzanna Chylińska.

W Radzanowie rozmawiał Jakub Jarosz


Redakcja Naszosie.pl będzie relacjonowała dla Państwa wszystkie wydarzenia z Mistrzostw Polski w kolarstwie szosowym Płock 2024 prosto z serca wydarzeń. Przygotujemy relacje tekstowe z każdego dnia rywalizacji, a także obszerne zapowiedzi, podsumowania zmagań każdej kategorii oraz liczne wywiady. Śledźcie nasz portal podczas tego wyjątkowego wydarzenia!

Poprzedni artykułFilip Maciejuk i koszulka, którą „w końcu udało się zdobyć” [wypowiedzi]
Następny artykułMarta Jaskulska: „Po tylu latach na podium ten tytuł znaczy dla mnie naprawdę dużo”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments