Wout van Aert znów stanie na starcie wyścigu kolarskiego! Poszkodowany w kraksie podczas Dwars door Vlaanderen 29-latek wrócił do sprawności i w ramach przygotowań do dalszej części sezonu weźmie udział w Tour of Norway. Het Laatste Nieuws przepytało na tę okoliczność menadżera Belga oraz rzecznika Team Visma | Lease a Bike.
Wiele osób zastanawiało się kiedy Wout van Aert będzie w stanie ponownie rywalizować w wyścigach. Odpowiedź brzmi: teraz. Od 23 do 26 maja 29-letni Belg weźmie udział w Tour of Norway, 4-etapowej imprezie kategorii ProSeries. Wszyscy z środowiska kolarza Team Visma | Lease a Bike studzą jednak nastroje – Wout van Aert póki co będzie łapał wyścigowe kilometry i wracał do formy, do walki o wygrane jest bowiem jeszcze daleko.
To była ciężka rehabilitacja. Wout odczuwał ból przez długi czas. Z powodu obrażeń, jakie odniósł, wyzwaniem był nawet powrót do chodzenia. Nie lekceważcie tego, jak bardzo cierpiało jego ciało. Podczas jednego z takich spacerów Wout zadzwonił do mnie. Nie było go przez godzinę, „ale jestem wyczerpany” – powiedział. Podwójnie boli nas to co się stało dlatego, że Wout był gotowy walczyć w Ronde van Vlaanderen czy Paryż-Roubaix. Teraz tymczasem cieszymy się, że Wout jedzie do Norwegii aby nabrać rytmu wyścigowego. Jest jak jest
— przyznawał Jef Van den Bosch, menadżer Wouta van Aerta.
W podobnym tonie wypowiedział się także Sander Kleikers, rzecznik prasowy Team Visma | Lease a Bike. Ten w rozmowie z Het Laatste Nieuws wprost studzi nastroje i prosi o brak presji dla Belga. Ten ma być w formie dopiero za dłuższy czas, bowiem jego głównym celem są Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.
Wout jest szczęśliwy, że znów może wziąć udział w wyścigu. Chce się sprawdzić, ale nie jest jeszcze gotowy na 100 procent by walczyć o zwycięstwa
— krótko skwitował obecny stan przygotowań 29-latka Sander Kleikers.
Tour of Norway potrwa od 23 do 26 maja, a podczas 4 etapów na kolarzy czekają zarówno odcinki dla sprinterów, jak i te zakończone podjazdami. Klasyfikacja generalna powinna rozstrzygnąć się na 2. etapie, kiedy to meta ulokowana została w Gullingen (5,5 km; 8,8%).
