fot. Giro d'Italia

Georg Steinhauser został zwycięzcą 17. etapu Giro d’Italia. Dla Niemca to pierwszy triumf w zawodowej karierze. Jako jedyny nie został wyprzedzony przez Tadeja Pogačara.

Steinhauser jechał już aktywnie podczas tegorocznego wyścigu dookoła Włoch. W niedzielę na pasjonującym etapie do Livigno zajął 3. miejsce. Wówczas UAE Team Emirates nie dał szans ucieczce. Tadej Pogačar wyprzedził najpierw Steinhausera, a potem Nairo Quintanę. Na królewskim etapie kolarz EF Education – EasyPost zajął 3. miejsce.

Na 17. etapie 22-latek znowu spróbował swoich sił na kolejnym górskim etapie. Najpierw jechał w ucieczce dnia liczącej 10 kolarzy, potem wyruszył za atakującym Amanuelem Ghebreigzabhierem. Miało to miejsce na trzecim podjeździe od końca. Ostatecznie Georg Steinhauser samotnie pokonał prawie dwa całe podjazdy na Passo Brocon. Wygrał z przewagą prawie półtorej minuty nad Tadejem Pogačarem.

To była dziwna sytuacja, kiedy tak szybko nas doścignęli, a potem ponownie atakowaliśmy. Kiedy pojawiła się okazja, ponownie spróbowałem. Po królewskim etapie nabrałem dużo pewności siebie. Już byłem zadowolony z tego wyścigu. Dzisiaj czułem, że mam dobre nogi i mogę wygrać. To niesamowite, że tak się stało. Nie mogłem o niczym myśleć, byłem bardzo skoncentrowany. Wiedziałem, że na ostatnim podjeździe muszę dać z siebie wszystko, bo Pogačar zaatakował, ale na szczęście zbyt późno

– przyznał na mecie w wywiadzie szczęśliwy Steinhauser.

Co ciekawe, zwycięzca 17. etapu jest daleką rodziną Jana Ullricha. Ojciec Georga, Tobias także był kolarzem, ale nie było mu dane wygrać etapu wielkiego touru. W 2020 i 2021 roku Georg Steinhauser jeździł w barwach Tirol KTM Cycling Team. W sezonie 2021 zajął drugie miejsce na ostatnim etapie Tour de l’Avenir, przegrywając tylko z Carlosem Rodriguezem. W generalce był 16. Wcześniej zwyciężył na etapie Giro Ciclistico della Valle d’Aosta – Mont Blanc.

Na koniec 2021 roku Niemiec zajął trzecie miejsce na Il Piccolo Lombardia, gdzie na finiszu z trzyosobowej grupy triumfował Paul Lapeira, który ostatnio także prezentuje się dobrze w zawodowym peletonie. Dobre wyniki Steinhausera zaowocowały podpisaniem kontraktu z EF Education – EasyPost. W poprzednim sezonie był drugi na ostatnim etapie Tour of the Alps, gdzie wygrał jego klubowy kolega Simon Carr, który co warto dodać, musiał zrezygnować ze startu w tegorocznym Giro. Steinhauser w 2023 roku uplasował się również na trzeciej pozycji w Route d’Occitanie. Na pierwsze zwycięstwo musiał poczekać do wyścigu Giro d’Italia i wspaniałego 33-kilometrowego rajdu w górach.

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2024: Wspaniałe zwycięstwo Georga Steinhausera na górskim etapie
Następny artykułNiezrozumiała taktyka Team dsm-firmenich Post-NL. Wymowna reakcja Rafała Majki
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Denzelon
Denzelon

Czy siostrzeniec to taka „daleka rodzina”?