Choć wydaje się, że Movistar Team to jedna z tych drużyn, której współpraca ze sponsorem jest stała i bardzo komfortowa dla zarządzających ekipą to jednak i tu kwestie finansowe nie są do końca idealne. Eusebio Unzué w wywiadzie dla Mundo Deportivo wprost przyznał, że od prawie 2 lat nieskutecznie szuka dodatkowego partnera dla swojego zespołu.
Podczas tegorocznego okienka transferowego Movistar Team dość mocno się przebudował, ale są to zmiany, które w naszej Naszosowej zapowiedzi sezonu 2024 oceniliśmy raczej na plus. Mówi się, że hiszpańska ekipa dysponuje ponadprzeciętnym budżetem jak na skalę World Tour plasującym ją gdzieś w okolicach 6-8. miejsca pod tym względem w najwyższej dywizji. Mimo to Eusebio Unzué uważa, że bez dodatkowych środków jego zespół nie jest w stanie powalczyć o najlepszych kolarzy i tym samym stać się jednym z najlepszych na świecie.
Mam nadzieję, że będziemy mogli ogłosić nową współpracę w przyszłym roku, ale zobaczymy. Dzięki dodatkowemu partnerowi będziemy mogli zatrzymać naszych najlepszych zawodników, a także zyskamy więcej opcji na rynku transferowym. Ten dodatkowy sponsor jest potrzebny, aby zwiększyć nasz budżet. Musimy przyciągnąć większe gwiazdy
— wprost przyznawał menadżer Movistar Team.
Dwa lata temu jako potencjalnego nowego partnera wymieniano Repsol, ale okazało się to nieprawdą. Hiszpański koncern naftowo-gazowy od dawna aktywnie działa jako sponsor, szczególnie w sportach motorowych, ale pod koniec 2022 roku zdecydował się zostać także sponsorem tytularnym norweskiej drużyny kontynentalnej Team Coop, a właściwie teraz Team Coop-Repsol. To z pewnością był niemały zawód dla fanów Movistar Teamu. Od tamtej pory media milczą na temat tego jaka firma mogłaby wejść we współpracę z tym zespołem.
