fot. UEC/Massimo Fulgenzi/SprintCyclingAgency©2023

Polski Związek Kolarski ogłosił konkurs na stanowisko selekcjonera kadry narodowej w kolarstwie szosowej kobiet w kategoriach elita/U23 i juniorka. Jednocześnie ze swoich stanowisk odwołane zostały dotychczasowe selekcjonerki – Małgorzata Jasińska oraz Paulina Brzeźna-Bentkowska.

Jak poinformował Polski Związek Kolarski, „w wyniku przeprowadzonych konsultacji z Zespołem Metodycznym Zarząd Polskiego Związku Kolarskiego podjął decyzję o zmianie organizacyjnej w ramach niektórych grup Kadry Narodowej, tj. połączenia i rozłączenia niektórych grup szkoleniowych”. Dotyczy to między innymi szosowej kadry narodowej kobiet.

W celu przeprowadzenia zmian – między innymi połączenia kadry orliczek i elity – Polski Związek Kolarski odwołał dotychczasowe selekcjonerki, Małgorzatę Jasińską oraz Paulinę Brzeźną-Bentkowską. Pierwsza z nich do tej pory piastowała funkcję selekcjonerki kadry elity, natomiast druga odpowiadała za kadrę orliczek i juniorek. Jednocześnie Polski Związek Kolarski ogłosił konkurs na łączone stanowisko selekcjonera kadry elity/U23 kobiet, a także osobno na selekcjonera kadry juniorek.

Obawy w związku z podjętą decyzją w artykule opublikowanym przez Interię Sport anonimowo wyraziły zawodniczki (artykuł można przeczytać –> tutaj). Sytuację uspokaja dyrektor sportowy Związku, Marek Rutkiewicz.

– Już tłumaczę, o co chodzi. To wszystko związane jest z procedurami. Większość naszych kadr U-23/elita zbudowanych jest tak, że trener kadry zajmuje się zarówno elitą, jak i orlikami. Jest to całkowicie zasadne, ponieważ orlicy startują w większości wyścigów razem z elitą, bo wiadomo, że są zapleczem elity. Dzięki temu trener ma kontrolę nad szkoleniem bezpośredniego zaplecza elity i może dobierać młodszych zawodników do startów elity. Jedynym wyjątkiem była szosowa kadra kobiet oraz MTB. W tych kadrach byli osobni trenerzy elity i U-23. Jeśli chodzi o szosę kobiet, dochodziło czasami do sytuacji, że trenerka elity nie miała kogo zabrać na start, bo miała za mało zawodniczek, a nie mogła dobrać zawodniczek U-23, bo te miały inne akcje szkoleniowe w tym czasie. Pojawiały się zatem problemy ze skompletowaniem składów na poszczególne wyścigi. By to usystematyzować i połączyć obie grupy, musimy najpierw odwołać trenerki z ich dotychczasowych stanowisk, by powołać je na nowe. Takie są procedury

– mówił Marek Rutkiewicz, cytowany przez Interia Sport.

– Przy zmianie organizacji grup szkolenia, nie mieliśmy zamiaru pozbywać się żadnego z naszych trenerów. Chcemy tylko usprawnić funkcjonowanie kadr. Obserwowałem zarówno pracę Gosi, jak i Pauli. Obie na wysokim poziomie prowadzą reprezentację. Obie – co ważne – pracują w grupach zawodowych. Wiedzą zatem doskonale, jak wygląda przygotowanie drużyny do zawodów najwyższej rangi. Nie wyobrażam sobie zatem, żeby któraś z nich zrezygnowała

– dodał.

Zgłoszenia do konkursu można wysyłać do 31 października bieżącego roku, a nowy selekcjoner/selekcjonerka ma zostać wybrany do 3 listopada.

Szczegółowe informacje na temat konkursu można znaleźć na stronie internetowej Polskiego Związku Kolarskiego.

Poprzedni artykułOtwarte i techniczne wyścigi – zapowiedź Telenet Superprestige w Ruddervoorde 2023
Następny artykułTelenet Superprestige 2023/24: Triumfy Eliego Iserbyta i Ceylin del Carmen Alvarado w Ruddervoorde
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
four40
four40

Było dobrze w elicie to musieli rozpieprzyć żeby swoich wcisnąć. W tym kraju to nigdy nie będzie dobrze