fot. Bahrain-Victorious

Za nami pierwszy etap ze startu wspólnego w ramach 23. edycji Santos Tour Down Under. Ten po sprinterskiej potyczce padł łupem Phila Bauhausa, a prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Alberto Bettiol.

Na kolarzy czekało dziś niespełna 150km ze startem i metą w mieście Tanunda. Składał się na to krótki dojazd z pokonywanym po raz pierwszy podjazdem pod Menglers Hill, a następnie 4 rundy, których kluczowym punktem była ta wspinaczka o długości 4500 metrów i średnim nachyleniu 3,7%. Z jej szczytu za ostatnim razem do mety pozostawało nieco ponad 13km.

Niedługo po starcie do przodu ruszył… Luke Plapp (INEOS Grenadiers), jeden z głównych faworytów klasyfikacji generalnej. Dołączył do niego Taco van der Hoorn (Intermarché – Circus – Wanty), ale peleton przytomnie nie pozwolił takiej dwójce odjechać i po chwili ponownie nie mieliśmy odjazdu dnia. Jako kolejny spróbował Nans Peters (AG2R Citroën Team) i jemu udało się zyskać nieco więcej, acz o sekundy na lotnej premii za jego plecami powalczyli też kolarze z peletonu. Cenne dwie zdobył Michael Matthews (Team Jayco AlUla), jedna dla Ethana Haytera (INEOS Grenadiers).

W międzyczasie przydarzyła się niestety dość spora kraksa, w efekcie której z wyścigu wycofać musiał się debiutujący w nowych barwach Patrick Bevin (Team DSM). Ciężką pracę na czele peletonu wykonywała tymczasem ekipa EF Education-EasyPost, czyli zespół lidera, a w nim do niej dedykowany był m.in. Łukasz Wiśniowski.

Tuż przed drugą lotną premią złapano Nansa Petersa, a po trzy sekundy sięgnął Corbin Strong (Israel – Premier Tech). Dwie i jedna ponownie dla tych samych zawodników – Michaela Matthewsa i Ethana Haytera. Tak dotarliśmy do drugiego przejazdu przez Menglers Hill (4,5km; 3,7%), gdzie kolarze z peletonu stoczyli walkę o punkty i trykot górala. Trzy punkty dla Alessandro Coviego (UAE Team Emirates), ale ponownie drugi był Luke Plapp i to on jutro pojedzie w białej koszulce w zielone grochy podczas jutrzejszego etapu.

Na ostatnie kilkanaście kilometrów wpadła tym samym cały czas bardzo duża grupa. W końcówce obejrzeliśmy tym samym pojedynek pociągów sprinterskich, w którym po zwycięstwo sięgnął Phil Bauhaus (Bahrain-Victorious) – na jego rzecz pracował dziś m.in. Kamil Gradek. Drugie miejsce zajął Caleb Ewan (Reprezentacja Australii), trzecia lokata zaś i kolejne cenne sekundy dla Michaela Matthewsa (Team Jayco AlUla). Prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Alberto Bettiol (EF Education-EasyPost), acz trzeci na mecie Australijczyk zbliżył się do niego na 6 sekund odrabiając dziś większość strat dzięki bonifikatom.

Wyniki 1. etapu 23. Santos Tour Down Under:

Poprzedni artykułKolejne zespoły inwestują w juniorów – nowe projekty Bory i EF
Następny artykułPlan kolarskich transmisji w Eurosporcie – styczeń 2023
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments