Są takie wyścigi, które się niczym nie wyróżniają w kalendarzu Międzynarodowej Unii Kolarskiej. Jedną z takich imprez jest 54. Tour du Limousin – Nouvelle Aquitaine – czteroetapowe zmagania kategorii 2.1 rozgrywane we Francji.
Przeglądając listę zwycięzców francuskiego wyścigu nie sposób dojść do wniosku, że ta taka przeciętność tej imprezy nie jest niczym nowym. Owszem, impreza ta nie stoi na niskim poziomie, ale niczym się nie wyróżnia. Ostatnie trzy edycje wygrali Benoît Cosnefroy, Luca Wackermann i Warren Barguil – ten ostatni przystąpi w tym roku do obrony tytułu.
Trasa
Zaczynający się dziś wyścig otworzy niezupełnie płaski, acz dedykowany sprinterom etap z Verneuil-sur-Vienne do La Souterraine. Ostatnie hopki mogą jednak sprawić, że nie każdemu z najszybszych kolarzy uda się zachować świeżą nogę i wysoką pozycję w peletonie, a to może dać nam dość ciekawe wyniki na mecie.
Jeśli pierwszego dnia cokolwiek miałoby przeszkodzić sprinterom to drugi etap jest już idealnie skrojony pod nich. Przestraszyć może ich chyba tylko słowo „Colombier” w nazwie ostatniej górskiej premii, ale ta 3-procentowa hopka nie ma nic wspólnego ze swoim sławnym bratem.
Trzeci dzień rywalizacji to taki pierwszy etap, ale na sterydach. Hopki będą trudniejsze, a zatem sprinterzy nie powinni tu mieć większych szans. Z drugiej strony raczej na metę wpadnie mały peletonik aniżeli poszarpane grupy i pojedynczy kolarze.
Finał to prawie 175km dość trudnego, pagórkowatego terenu. To najprawdopodobniej tutaj rozegrają się losy klasyfikacji generalnej, bowiem na rundach w Limoges na kolarzy czeka kilka wspinaczek. Ostatnie 400 metrów będzie miało 7,6% nachylenia – w razie finiszu z jakiejś grupki może mieć to kluczowe znaczenie.
Faworyci
Tytułu bronić będzie Warren Barguil (Team Arkéa Samsic), acz na liście startowej pojawi się także inny były zwycięzca – Benoît Cosnefroy (AG2R Citroën Team). U boku tego drugiego pojedzie m.in. Greg Van Avermaet, którego także stać na dobry występ.
Faworytami będą z pewnością kolarze, którzy ostatnio wygrywali – triumf w Tour de l’Ain świętował Guillaume Martin (Cofidis), zaś najlepszy w La Polynormande był Franck Bonnamour (B&B Hotels – KTM). Dobrą formę zdradzali ostatnio także mistrz Włoch Filippo Zana (Bardiani-CSF-Faizanè), Anthony Turgis i Julien Simon (TotalEnergies), Alex Aranburu (Movistar Team) czy Milan Menten (Bingoal Pauwels Sauces WB).
Bardzo mocne składy do Francji posłały dwa World Teamy – w barwach UAE Team Emirates pokażą się wracający do ścigania po przerwie Alessandro Covi, szybki Matteo Trentin, kochający taki teren Diego Ulissi i sprinter tej ekipy Fernando Gaviria, zaś Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux może liczyć na Biniama Girmaya, szalenie mocnego ostatnio Lorenzo Rotę i szybkiego Hugo Page’a.
Warto także zwrócić uwagę na takich kolarzy jak Valentin Madouas (Groupama-FDJ), Philippe Gilbert (Lotto Soudal) czy Vincenzo Albanese (EOLO-Kometa).
Transmisja
Wyścig, począwszy od 2. etapu, będzie pokazywany w Eurosport Playerze. Relacji należy spodziewać się w godzinach 14:30-17:30.
