fot. UAE Team Emirates

Joao Almeida (UAE Team Emirates) w widowiskowym stylu sięgnął po zwycięstwo na ostatnim etapie Vuelta a Burgos. W klasyfikacji generalnej triumfował Pavel Sivakov (INEOS Grenadiers).

Zmagania w tegorocznej edycji Vuelta a Burgos wieńczył 170-kilometrowy etap z Lermy na szczyt podjazdu pod Lagunas de Neila (11,5 km; 6,1%). Dodatkowo, organizatorzy ulokowali na trasie trzy górskie premie – Alto del Majadal (7,4 km; 2,2%), Aloto Arroyo (3,6 km; 2,5%) i Alto del Collado de Vilviestre (3 km; 4,5%).

W klasyfikacji generalnej przed etapem prowadził Pavel Sivakov (INEOS Grenadiers).

Od początku rywalizacji wielu kolarzy wyrażało chęć zabrania się w ucieczkę dnia. Po kilkunastu kilometrach utworzył się duży, 19-osobowy odjazd, w którym znaleźli się między innymi Gino Maeder (Bahrain – Victorious) czy Fausto Masnada (Quick-Step Alpha Vinyl), jednak akcja została skasowana. Szwajcar zdążył jeszcze zgarnąć punkty na premii górskiej na Alto del Majadal.

Kolarz Bahrain – Victorious, wraz z Jetse Bolem (Burgos-BH) i Vadimem Pronskiym (Astana Qazaqstan Team) był niezwykle aktywny, lecz żadna z jego prób nie zakończyła się powodzeniem. Ostatecznie, po pokonaniu około 75 kilometrów, na czele uformowała się trzyosobowa grupka, w której znaleźli się: Carlos Canal (Euskaltel – Euskadi), Marco Frigo (Israel – Premier Tech) i Jetse Bol.

Trójka wypracowała sobie ponad 3 minuty przewagi, która malała im bardziej zbliżali się oni do finałowego podjazdu. Zanim jednak zawodnicy dojechali do podnóża Lagunas de Neila, walczyli o punkty na dwóch górskich premiach, które wygrali Frigo i Bol. Tuż przed rozpoczęciem wspinaczki, na atak zdecydował się Carlos Canal. W pierwszej części podjazdu doskoczył do niego Marco Frigo, jednak niedługo później obaj zawodnicy zostali złapani przez peletonu, napędzany przez kolarzy INEOS Grenadiers.

Na kilka kilometrów do szczytu, z głównej grupy przyspieszył Chris Harper (Jumbo-Visma). Australijczyk był jednak cały czas kontrolowany i doścignięto go 2 kilometry przed metą. Do przodu wystrzelił wtedy Miguel Angel Lopez (Astana Qazaqstan Team), a tempo w peletonie zaczął dyktować Carlos Rodriguez (INEOS Grenadiers), przeprowadzający selekcję od tyłu.

Na około 1500 metrów do mety okrojona grupka faworytów, od której odpadł Joao Almeida (UAE Team Emirates) złapała atakującego Lopeza. Niedługo później na czele została już tylko trójka zawodników – Rodriguez, Lopez oraz jadący w koszulce lidera Pavel Sivakov. Na kilkaset metrów do mety doskoczył do nich Joao Almeida, po chwili decydując się na atak.

Na koło Portugalczyka usiadł Miguel Angel Lopez, jednak nie był w stanie on odpowiedzieć na przyspieszenie kolarza UAE Team Emirates w końcówce. Jako pierwszy linię mety przeciął Joao Almeida. Na kolejnych pozycjach uplasowali się Miguel Angel Lopez i Pavel Sivakov, który zwyciężył w całym wyścigu.

Wyniki trzeciego etapu Vuelta a Burgos 2022:

Results powered by FirstCycling.com

 

Poprzedni artykułOferta SP Connect – przegląd produktów rowerowych
Następny artykułSazka Tour 2022: Kamiel Bonneau wygrywa po raz pierwszy w karierze
Szukam ciekawych historii w wyścigach, które większość uważa za nieciekawe.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments