W iście sportowej atmosferze odbył się kolejny wyścig ORLEN Tour de Pologne Amatorów. Kolarze startowali z Hotelu Arłamów, gdzie również była zlokalizowana meta. Do pokonania mieli 75 kilometrów trudnej i wymagającej technicznie trasy z licznymi podjazdami, ale pomimo deszczowej pogody zaciekle walczyli o zwycięstwo w jednym z najbardziej obleganych wyścigów dla amatorów w Polsce. Wyścig to jednocześnie Memoriał Ryszarda Szurkowskiego, legendy polskiego kolarstwa. Na wyścig zapisało się 1950 uczestników.

Super trasa, selektywna,  dobre zabezpieczenie, było super! – mówił po dekoracji Adam Wójcik z 7R ROWMIX TEAM p/b 72D,  zwycięzca kategorii OPEN wśród mężczyzn. Najlepszy amator pokonał trasę w 2 godziny 4 minuty i 38 sekund.

Wśród kobiet triumfowała Sonia Cięciel. Uzyskała czas 2 godziny 20 minut i 10 sekund. Zwycięzcy w ramach nagrody wygrali m.in. pobyt w górskim resorcie Madonna di Campiglio wraz z karnetem narciarskim w Dolomitach. – Trasa bardzo ciekawa. Super podjazdy, super szybkie zjazdy. Udało się wygrać! Naprawdę super wyścig. – cieszyła się po zwycięstwie najlepsza kobieta w kategorii OPEN.
Kategoria mężczyzn OPEN:
1. Adam Wójcik
2. Marcinkowski Patryk
3. Adamkiewicz Adam
Kategoria kobiet OPEN: 
1. Sonia Cięciel
2. Piątkowska Monika
3. Tlołka Angelika
W tym roku zorganizowano także Premię Specjalną Hotelu Arłamów. Najszybsza kobieta i najszybszy mężczyzna na kilometrowym podjeździe pod Kalwarię Pacławską w nagrodę otrzymali tygodniowy pobyt w Hotelu Arłamów. Najszybsza okazała się Monika Piątkowska, a wśród Panów najszybszy był Adam Wójcik.
Wszystkim, którzy wzięli udział w wyścigu serdecznie gratulujemy!
Poprzedni artykułLeo Hayter zasili INEOS Grenadiers
Następny artykułAlexander Kristoff z wieloletnim kontraktem w Uno-X Pro Cycling Team
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
zbig
zbig

z całym szacunkiem Adam Wójcik to amator…😀

Marek
Marek

Trochę to żenujące jak ,,byli,, ścigają się z prawdziwymi amatorami. No ale coś, przynajmniej sobie ego podniosą 🤪

Marcin
Marcin

Startuje niestety z takimi jak Adam Wójcik i podobnym. Goscie generujacy moc zbliżoną do zawodowców, zawodowa przeszłość, licencje. Amator to chodzi codziennie do pracy, po niej trenuje w wolnych chwilach. Oni nie mają nic wspolnego z amatorami. Startuja na licencji, startują w zawodach Masters, ktore są stworzone dla emerytowanych zawodowców. Oni powinni mieć swoją osobną klasyfikacje dla zawodników z licencją i byłych zawodowców, a te wszystkie nagrody glowne powinny trafiać do tych wlasnie prawdziwych amatorów. Którzy, trenuja w wolnej chwili, gdy mogą, gdy mają swoj wolny czas. Niestety niemal cala czołówka amatorskiego peletonu to nie amatorzy. Tylko zawodowcy, ktorzy mają kontrakty z niezawodowymi grupami.

Lesław
Lesław

No niektórzy to tu widzę amatorzy pełną parą a zwycięzca to już w ogóle. No cóż, trzeba sobie podbudować ego, skoro na prawdziwe ściganie było się swego czasu za słabym.

Kolarz amator
Kolarz amator

Startuje w amatorskich maratonach od wielu lat. W tym roku jechalem10 raz L’etape du tour konczac go w pierwszej 400-ce. Co dostrzegam w ostatnich latach? Doping motoryczny uzywany nawet w zawodach amatorskich! Wiem, to jest naprawdę żenujace, ale tego nikt nie kontroluje, w odróżnieniu od pro peletonu. Bo i po co? Zatem, nie traktujmy sportu amatorskiego zbyt powaznie i niekoniecznie gloryfikujmy zwyciezcow, a jedynie uczciwie przełamujmy własny bariery , które powinny być dla nas najwieksza satysfakcja.