fot. INEOS Grenadiers

Niebezpieczne zdarzenie spotkało Egana Bernala przebywającego na obozie treningowym ekipy INEOS Grenadiers. Kolumbijczyk podczas wyjazdu na rowerze czasowym uderzył w zaparkowany autobus i po utracie przytomności trafił do szpitala.

Jak udało się dowiedzieć naszemu serwisowi Egan Bernal chwilę po wypadku odzyskał przytomność i ponownie już jej nie stracił. Przebywa w szpitalu, gdzie przejdzie badania, które sprawdzą jakie będą konsekwencje jego wypadku. 25-latek podczas treningu na rowerze czasowym uderzył w zaparkowany autobus.

Kolumbijczyk trenował wraz z kolegami z zespołu INEOS Grenadiers w swojej ojczyźnie. Teraz, po wypadku, znajduje się w szpitalu w Bogocie. Patrząc na uszkodzenia autobusu pewne jest jedno – to nie było lekkie uderzenie, a więc trzeba czekać na kolejne raporty medyczne by dowiedzieć się jak duży wpływ na sezon Egana Bernala będzie miało to zdarzenie.

Na zgrupowaniu ekipy 25-latkowi towarzyszyli Richard Carapaz, Daniel Martínez, Jonathan Narváez, Brandon Rivera, Andrey Amador, Ómar Farile i Carlos Rodríguez. Głównym celem Kolumbijczyka na sezon 2022 jest Tour de France startujące w 1 lipca.

AKTUALIZACJA
Jeśli wierzyć doniesieniom Hectora Palau, dziennikarza sportowego serwisu RCN, Egan Bernal może mieć złamaną rzepkę i kość udową. Miałaby go czekać operacja w Clínica de la Sabana. Jeśli to się potwierdzi to może być po sezonie dla Kolumbijczyka… Inne źródło w postaci hiszpańskiego serwisu Marca podaje z kolei, że 25-latek może mieć połamaną miednicę.

AKTUALIZACJA NA GODZINĘ 20
O sytuacji Egana Bernala wypowiedział przedstawiciel szpitala, w którym przebywa Kolumbijczyk. Niestety wieści są dużo gorsze niż się zapowiadało – mowa tu o uszkodzeniach praktycznie całego ciała, począwszy od szyi i kręgosłupa, poprzez klatkę piersiową, aż po miednicę i kończyny dolne. Jedynym pozytywem jest fakt, że stan kolarza określa się jako stabilny. Wiadomo też, że zwycięzcę Tour de France 2019 czekają operacje.

Poprzedni artykułLa Vuelta ciclista a España 2023 rozpocznie się w Barcelonie
Następny artykułMaximilian Schachmann i Giovanni Aleotti z pozytywnymi wynikami na covid-19
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Marek
Marek

Przykre 🙁

Trynidada
Trynidada

powinni chyba zabronić im trenować bo to kolejny wypadek na treningu, zdrówka