fot. Astana

Jak wygrać mistrzostwa krajowe w państwie, w którym funkcjonuje dominująca zdecydowanie ekipa World Tour? Wie o tym m.in. Daniil Fominykh, który w tym roku jako teoretycznie niezrzeszony w żadnej ekipie UCI zawodnik ograł swoich byłych już kolegów z Astana – Premier Tech. Mimo wszystko kończy karierę.

Wiele osób lubi historię o biednych Kopciuszkach, niedocenianych postaciach, które nagle stają się bohaterami. Takim kimś w pewnym sensie stał się 30-letni Daniil Fominykh, który po 3 latach przerwy ponownie wygrał mistrzostwa Kazachstanu w jeździe indywidualnej na czas. Co w tym ciekawego? Otóż sezon zaczął bez zespołu, a obok niego na podium stali dużo lepiej opłacani i zapewne mający ustalone jako ważny cel zdobycie koszulki mistrza krajowego kolarze Astana – Premier Tech.

Mimo wszystko Daniil Fominykh skończył karierę, a ten złoty medal będzie jego ostatnim zawodowym osiągnięciem. Przez 7 lat reprezentował Astana Pro Cycling i najwyraźniej zagranie na nosie tej formacji było jego ostatnim epizodem w karierze. Czy to odosobniony przypadek? Niekoniecznie…

Jazda indywidualna na czas ma to do siebie, że siła ekipy nie jest w stanie aż tak pomóc, więc taka „sensacja” mogła mieć miejsce. Nie mam za to pojęcia w jaki sposób Israel Start-Up Nation do spółki z Israel Cycling Academy przegrał mistrzostwa Izraela w wyścigu ze startu wspólnego z amatorem… Vladislav Logionov, bo tak nazywa się 26-letni mistrz swojego kraju, co ciekawe nie dostał angażu w żadnej z ekip Sylvana Adamsa i pozostanie wolnym zawodnikiem. To dopiero śmieszna historia.

Zawsze bardzo zabawnie ogląda mi się jak wielcy faworyci przegrywają rywalizację o coś, co przez wielu wręczane jest im na starcie. Kto bowiem nie zakładał, że w 2020 roku Pascal Ackermann ze swoją świtą nie obroni trykotu mistrza Niemiec dla ekipy BORA – hansgrohe? Tymczasem zdobył on „ledwie” srebro, a na podium stał z dwoma kolarzami Alpecin-Fenix. Niezła potwarz dla drużyny, która rok wcześniej zrobiła tryplet, a rok później ponownie miała 4 kolarzy w pierwszej szóstce. Takich przykładów można by mnożyć więcej i więcej.

Poprzedni artykułTour de France 2021 od środka? Część druga filmu Deceuninck – Quick Step
Następny artykułWahoo SYSTM okiem trenera
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments