Holenderski sprinter zakończył trudny sezon 2021 trzecim miejscem w Ronde van Drenthe.
Dylan Groenewegen wrócił do ścigania dopiero w maju tego roku. Wszystko przez spowodowanie kraksy podczas ubiegłorocznego Tour de Pologne, w której bardzo ucierpiał Fabio Jakobsen. Międzynarodowa Unia Kolarska zawiesiła kolarza Jumbo – Visma na dziewięć miesięcy.
Holender wrócił na kolarskie trasy podczas Giro d’Italia. Jednak dopiero w wyścigu Tour de Wallonie wygrał dwa etapy i klasyfikację punktową. Trzecim zwycięstwem mógł cieszyć się w PostNord Danmark Rundt – Tour of Denmark.
Nie mogę powiedzieć, że byłem w tym roku w swojej optymalnej formie. Mimo tego cieszę się, że kilka razy udało mi się walczyć z najlepszymi. Wiele przeszedłem na początku roku po narodzeniu mojego syna i nie miałem głowy do treningów
– powiedział Groenewegen po trzecim miejscu w wyścigu Ronde van Drenthe.
Mimo wszystko 28- letni kolarz jest zmotywowany przed kolejnym sezonem:
Wiem nad czym muszę popracować i przy odrobinie szczęścia i wytrwałości powinno się to udać. Wczorajszy wyścig był dość selektywny i nie starczyło mi sił na końcówkę. Liczę na to, że w przyszłym sezonie wrócę na swój normalny poziom.