fot. INEOS Grenadiers

Laurens De Plus nie wróci prędko do ścigania. W organizmie Belga wykryto wirusa.

Dla Belga ostatnie miesiące są bardzo nieudane. Po tym, jak w 2019 roku, jako zaledwie 23-letni kolarz wygrał BinckBank Tour, pech nie chce go opuścić. Wszystko zaczęło się jeszcze w 2020 roku. Tuż przed restartem sezonu nabawił się urazu biodra, który miał wpływ na to, że ukończył zaledwie dwa spośród trzech wyścigów, w których wystartował.

Niestety teraz, już po przenosinach do INEOS Grenadiers, wciąż młody zawodnik nie może pokazać pełni swoich możliwości. Odkąd w kwietniu musiał wycofać się z Wyścigu Dookoła Kraju Basków, ani razu nie widziano go na trasie wyścigu. Teraz okazuje się, że winowajcą jest wirus, o czym za pośrednictwem swojego Twittera poinformował INEOS Grenadiers:

Laurens de Plus musi odpocząć od roweru po tym, jak zdiagnozowano u niego chorobę wirusową. Cały zespół pracował ciężko nad tym, by dowiedzieć się, co dolega Laurensowi. Wszyscy trzymamy kciuki, by jak najszybciej wrócił do zdrowia.

Niestety wciąż nie wiadomo, kiedy De Plus wróci do ścigania. W takiej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak przychylić się do prośby jego ekipy i życzyć mu jak najszybszego powrotu do zdrowia.

Poprzedni artykułEvenepoel potwierdził, że nie wystartuje w Tour de Pologne
Następny artykułOzłocona Annemiek Van Vleuten wkrótce wraca do ścigania
Trenował kolarstwo w Krakusie Swoszowice i biegi średnie w Wawelu Kraków, ale ulubionego sportowego wspomnienia dorobił się startując na 60 metrów w Brzeszczach. W 2017 roku na oczach biegnącej chwilę wcześniej Ewy Swobody wystartował sekundę po wystrzale startera, gdy rywale byli daleko z przodu. W pisaniu refleks również nie jest jego mocną stroną, ale stara się nadrabiać jakością.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments