fot. 4 Jours de Dunkerque

Sprawca wypadku w Katowicach wrócił do treningów, ale nie jest jeszcze znana jego kolarska przyszłość.

Dylan Groenewegen zapewne chciałby, aby dzień 5. sierpnia 2020 roku potoczył się zupełnie inaczej. Wielka kraksa pod Spodkiem na etapie Tour de Pologne zahamowała karierę Fabio Jakobsena, ale także dla samego kolarze Jumbo-Visma była brzemienna w skutkach.

27- letni Holender został zdyskwalifikowany i to był jego ostatni występ w tym sezonie. I nie tylko złamany obojczyk jest tego przyczyną. Czterokrotny triumfator etapowy na Tour de France zderzył się z mocnym hejtem, co miało wpływ na jego psychikę. Jednak jego drużyna poinformowała, że właśnie wrócił do treningów.

Dylan mimo wszystkich przeciwności powoli dochodzi do siebie. Teraz zaczął skupiać się na treningach i wychodzi mu to całkiem dobrze. Wiadomo, że patrząc na trasę przyszłorocznego Tour de France przychodzi na myśl jego nazwisko. Jednak prawda jest taka, że do całego wypadku nie odniosła się jeszcze Międzynarodowa Unia Kolarska i nie możemy podejmować żadnych decyzji

– poinformował dyrektor sportowy Merijn Zeeman.

Poprzedni artykułCzy rozpoznasz kolarzy CCC Team po krótkim opisie?
Następny artykułFabio Jakobsen może wrócić do treningów już za kilka tygodni
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments