Fot. Trek Bikes

Kilka tygodni temu na runku pojawił się nowy model roweru Trek Domane + E – Road Bike – pozwalający walczyć z wiatrem i podjazdami – który wyposażony jest w silnik elektryczny.

Nie tak dawno temu, gdy na rynek wchodziły pierwsze rowery elektryczne, zastanawiał mnie sens sprzedawania takiej hybrydy. Z jednej strony immanentną cechą roweru jest wkładanie wysiłku fizycznego w jego rozpędzenie – i ów wysiłek jest (był?) tak nierozerwalnie związany z rowerem, że stanowił domyślną jedność.

Z drugiej strony, obecnie coraz bardziej popularne staja się rowery elektryczne, które w pewnej mierze pozwalają nieco tego wysiłku zaoszczędzić. Cóż; tak po prostu jest, i trzeba się z tym wyraźnie pogodzić dokładnie tak samo, jak z wprowadzanymi – mimo protestów – hamulcami tarczowymi w rowerach szosowych. Wchodząc, początkowo bardzo nieśmiało, do oferty producentów rowerów szosowych budziły zdziwienie, a już na przyszły sezon wiele firm wprowadza rowery szosowe tylko w wersji tarczowej, bez swoich odpowiedników z hamulcami tradycyjnymi.

Przyszłoroczna wersja roweru elektrycznego Trek Domane wyraźnie nawiązuje do modelu, pozbawionego „wspomagania”. Ma być to połączenie cech tradycyjnego Domane – komfortu i wytrzymałości – z nowoczesnością IsoSpeed oraz silnika elektrycznego. Przy wadze poniżej 20 kg stawia go w czołówce rowerów elektrycznych pod kątem masy. Generuje zarazem do 350 watów mocy, co stawia go także w czołówce i tej klasyfikacji.

Bateria Powertube

Bateria, zintegrowana z ramą, może być ładowana i wyłączana bez jej zdejmowania.

W ramie, w łączeniu przy suporcie znajduje się 350 watowy silnik Bosch Performance Line Speed, wspomagając pedałowanie do 25 km/h.

Pod siodłem znajduje się zintegrowane oświetlenie; i przednia i tylna lampka zasilane są z akumulatora, więc nie ma konieczności ich ładowania.

Technologia IsoSpeed, znana z tradycyjnych rowerów Trek, znajdująca się u podstawy sztycy sprawia, że w cięższym terenie pomaga minimalizować skutki jego działania, zmniejszając płynące z tego tytułu zmęczenie.

Wspomaganie silnika – w trybie Eco – pozwala na pokonanie do stu kilometrów, w pozostałych trybach pracy silnika to wspomaganie będzie krótsze, ale mocniejsze. Silnik pracować może w czterech trybach: Eco, Sport, Tour oraz Turbo.

W ramie roweru zmieszczą się opony do 35 mm, posiada także miejsce mocowania błotników, co czyni rower bardzo uniwersalnym, od przejażdżek miejskich po wyprawy terenowe.

Trek, wprowadzając do oferty e-rower odpowiada na rosnące zapotrzebowanie rynku na takie produkty; od 2016 roku sprzedaż e-rowerów podwoiła się, i nadal dynamicznie rośnie.

Menedżer marketingu Treka – Jocelyn Vande Velde, tak charakteryzuje grupę docelową Domane +:

Jest to sprzęt, pomagający wrócić do kolarstwa po kontuzji, czy też po chorobie, może być wykorzystywany przez osoby starsze, lub też przez osoby na różnym stopniu sprawności, chcące spróbować „pojeździć” z nieco inną prędkością.

Na chwilę obecną – na sezon 2019 – wprowadzony będzie tylko jeden model e-roweru Trek Domane +. Dysponować będzie 350 watowym silnikiem Bosch Performance Line Speed z wymienną, 500 watową baterią Bosch Powertube. Domane + sprzedawany będzie w zestawie z ładowarką, pozwalającą na naładowanie baterii w ciągu trzech – czterech godzin. Ładować baterię można na rowerze i po wyjęciu jej z ramy. Dodatkowym „bonusem” są integrowane światła przednie i tylne, które zasilane są przez akumulator roweru.

Geometria ramy nie różni się od „analogowej” wersji Domane, dzięki czemu sylwetka w czasie jazdy nie jest zbyt agresywna, a przez co wygodniejsza. Charakterystyka tradycyjnej wersji Domane – stabilność, wygoda i wykorzystany system IsoSpeed – znalazło się także w Domane +; zmiany siłą rzeczy dotyczyły części ramy przy suporcie, gdzie umiejscowiony został silnik i bateria. Sam kontroler silnika jest prosty w obsłudze – zmiana trybów wspomagania wiąże się tylko z naciśnięciem odpowiedniej strzałki kontrolera.

Rower wyposażony został w tradycyjny napęd SRAM Force 1×11 oraz hydrauliczne hamulce tarczowe. Opony 35 mm Schwalbe G-One Speed pozwalają na jazdę w trudniejszym terenie, czyniąc rower bardzo uniwersalnym – dzięki trybom wsparcia łatwo pokonać można podjazdy, a dzięki szerokim oponom i IsoSpeed można wykorzystać go jak rower gravelowy.

Podstawowe parametry Treka Domane +:

– waga ok. 17 kg,

– napęd 1×11 SRAM Force 1,

– rama karbonowa,

– zintegrowane oświetlenie,

– w ramie mieszczą się oponki do 35 mm,

– silnik: Bosch Performance Speed o mocy 350 wat, 63Nm, do 45 km/h,

– cztery tryby wspomagania elektrycznego,

– zasięg do 100 km,

– cena 24999 PLN.

Dystrybutor: Trek Bikes

Poprzedni artykułYannis Yssaad zakończy karierę?
Następny artykułEsteban Chaves zainauguruje sezon 2019 w wyścigu Vuelta a Valencia
"Master of disaster" Z wykształcenia operator saturatora; brak możliwości pracy w wyuczonym zawodzie rekompensuję jeżdżąc rowerem i amatorsko się ścigając, bardzo lubię też o tym pisać. Rytm tygodnia, miesiąca i roku wyznacza mi rower. Lubię się ścigać, i gdy jakiś wyścig mi nie wyjdzie, to wśród kolegów-kolarzy mówię, że jestem redaktorem sportowym, a gdy jakiś tekst mi nie wyjdzie, wśród redaktorów mówię, że jestem kolarzem-amatorem. I tylko do teraz nie rozgryzłem, czy bardziej lubię się ścigać, czy też pisać o tym, dlatego nadal zamierzam czynić i jedno i drugie, póki starczy sił.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments