fot. Tour of Rwanda

Astana będzie pierwszą drużyną z licencją World Tour, która wystartuje w wyścigu Tour of Rwanda – od przyszłego sezonu posiadającego kategorię 2.1. Organizatorzy ogłosili szesnaście z osiemnastu ekip, które zobaczymy w lutym w Afryce. 

W tej chwili można powiedzieć, że zostało wyselekcjonowanych szesnaście z osiemnastu drużyn, które wystartują w naszym wyścigu. Zobaczymy zarówno reprezentantów tzw. kolarskich narodowości, kolarzy z Afryki, ale także z innych kontynentów jak Azja czy Ameryka

– napisali organizatorzy wyścigu Tour of Rwanda.

Liderem Astany najprawdopodobniej będzie Merhawi Kudus, który w 2012 roku odniósł w tym wyścigu pierwsze zwycięstwo w profesjonalnej karierze kolarskiej. Kudus podpisał bowiem kontrakt z kazachskim składem po pięciu latach spędzonych w różnych wcieleniach drużyny Dimension Data.

Z kolei mistrz Rwandy i zwycięzca Tour of Rwanda 2017 Joseph Areruya podpisał kontrakt z drużyną Delko Marseille Provence KTM, która weźmie udział w domowym dla niego wyścigu. Dzięki temu będzie miał szansę zaprezentować się w koszulce mistrza kraju.

Rwanda nazywana jest „krajem tysiąca gór”, zatem ponownie trasa wyścigu będzie wymagająca. Podczas ośmiu dni ścigania kolarze zmierzą się z łącznym przewyższeniem wynoszącym 19,336 metrów. Trzeci etap z Huye do Rubavu będzie zaś najdłuższym w historii wyścigu, a jego dystans będzie wynosił 213,1 km.

Legendarnym dla Tour of Rwanda podjazdem jest „Mur de Kigali”, pokryty brukami. Co roku gromadzą się na nim tłumy kibiców, zapewniający znakomitą atmosferę, której nie powstydziłyby się takie wyścigi jak Ronde van Vlaanderen czy Paryż-Roubaix.

Wyścig dookoła Rwandy, kraju, który w 1994 roku doświadczył ludobójstwa, jest obecnie jednym z jego najjaśniejszych punktów – symbolem transformacji, rozwoju i radości. Dzięki niemu międzynarodowa publiczność może przekonać się o pięknie tego kraju, wyrażonym w czerwieni ziemi, zieleni licznych plantacji, błękitu nieba i codziennego porannego deszczu.

Tour of Rwanda jest również niepowtarzalną okazją dla kolarzy pochodzących z Afryki, by zaprezentować się w przed własną publicznością i pokazać europejskim drużynom. Rower w tym kraju jest przede wszystkim środkiem transportu, ale tłumy przy trasach dowodzą, że Rwandyjczycy znają się również na kolarstwie.

Drużyny, które wezmą udział w wyścigu Tour of Rwanda 2019:

WorldTour – Astana Pro Team
Pro Continental – Direct Energie, Delko-Marseille, Team Novo Nordisk
Continental – Dimension Data for Qhubeka, Benediction Cycling Team, Nice Ethiopia Team, Pro Touch Team, BAI Sicasal Petro de Luanda, Interpro Stradalli Cycling
Reprezentacje – Rwanda, Francja U23, Erytrea, Algieria, Kenia, Kamerun

Dwie brakujące drużyny mają zostać ogłoszone 30 listopada.

Trasa Tour of Rwanda 2019:

Etap 1 – Niedziela, 24 lutego: Kigali-Kigali (112.5 km)
Etap 2 – Poniedziałek, 25 lutego: Kigali-Huye (120.3 km)
Etap 3 – Wtorek, 26 lutego: Huye – Rubavu (213.1 km)
Etap 4 – Środa, 27 lutego: Rubavu – Karongi (103 km)
Etap 5 – Czwartek, 28 lutego: Karongi – Musanze (138.7 km)
Etap 6 – Piątek, 1 marca: Musanze – Nyamata (120.5 km)
Etap 7 – Sobota, 2 marca: Nyamata – Kigali (84.2 km)
Etap 8 – Niedziela, 3 marca: Kigali – Kigali (66.8 km)

Poprzedni artykułUCI określiła… maksymalną wysokość skarpet
Następny artykułSimon Gerrans zostanie bankowcem
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments