fot. Bardiani - CSF

Włoski sprinter cieszył się ze swojego 23. zwycięstwa etapowego w malezyjskim wyścigu. Pod koniec czołowej „10” finiszował Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice).

Pierwszy etap w Le Tour de Langkawi miał długość 145.1km i prowadził z Kangar do Kulim. Profil był płaski jak (nieco chropowaty) stół.

Mniej więcej 20km po starcie (już po pierwszej premii lotnej) od peletonu oderwali się Nik Zulkifli (Forca), Bo Wang (Hengxiang) and Muhammad Abdurrahman (KFC). Ich przewaga szybko wzrosła do 6 minut. Ucieczka dość zgodnie współpracowała, ale na premii górskiej wspólna jazda się zakończyła – Bo Wang był tam najszybszy i postanowił czekać na peleton. Chwilę później poddał się też Zulkifli, a samotny Abdurrahman utrzymał pozycję lidera przez zaledwie 5km.

W końcówce toczyła się walka sprinterskich pociągów, co zapowiadało rywalizację szybkich kolarzy. Najlepiej pracę wykonali kolarze Bardiani-CSF, którzy po wygraną rozprowadzili Andreę Guardiniego. Dla Włocha jest to już 23. etapowy sukces w Langkawi. Drugi był Seo Joon Yong (KSPO Bianchi), a trzeci Mekseb Debesay (Dimension Data). Na dziewiątym miejscu finiszował Alan Banaszek (CCC Sprandi Polkowice).

Miejsce Kolarz Ekipa
1  GUARDINI Andrea Bardiani – CSF 3:29:04
2  SEO Joon Yong KSPO Bianchi Asia Procycling ,,
3  DEBESAY Mekseb Dimension Data ,,
4  BELLETTI Manuel Androni – Sidermec – Bottecchia ,,
5  MINALI Riccardo Astana Pro Team ,,
6  PACIONI Luca Wilier Triestina – Selle Italia ,,
7  GROVES Kaden St. George Continental Cycling Team ,,
8  SUNDERLAND Scott Bennelong SwissWellness Cycling Team ,,
9  BANASZEK Alan CCC Sprandi Polkowice   ,,
10  GANI Abdul KFC Cycling Team ,,
Poprzedni artykułZapowiedź Grand Prix de Denain – Porte de Hainaut
Następny artykułPlaga kontuzji po Mediolan-San Remo
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments