W konferencji prasowej przed wyścigiem wzięli udział między innymi najbardziej znani kolarze, którzy zdecydowali się na start w tegorocznej edycji wyścigu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – Cavendish, Wiggins, Gilbert, Cancellara, Viviani i Kittel.  

Mark Cavendish (Dimension Data)

Startowałem dwukrotnie w tym wyścigu i za każdym razem byłem bardzo zadowolony, zwłaszcza w zeszłym roku, gdy wygrałem klasyfikację generalną. Przyjechałem tu po treningach na torze, ale stamtąd wiem, że mój sprint jest całkiem niezły. Drużyna Dimension Data ma mocny skład, poza tym bardzo mi się tutaj podoba, podobnie jak mojej córce, która uwielbia wieżowce.

Bradley Wiggins (Team WIGGINS)

Nie oczekujcie ode mnie zbyt wiele! W przeciwieństwie do innych tutaj obecnych nie mam zamiaru osiągnąć niczego. Dubai Tour jest jednym z czterech wyścigów szosowych, w których wystartuję w tym roku. Bardzo się cieszę, że mogę ścigać się z moimi młodszymi kolegami. Jeżeli będę mógł podzielić się z nimi swoim doświadczeniem, jeżeli uda im się nauczyć czegoś od Teamu Sky czy innych wielkich kolarzy jadących w tym wyścigu, będzie wspaniale. Niektórzy z nich mają po 19 lat, drużyna Wiggins ciągle się rozwija. Jesteśmy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich po to, żeby się ścigać, ale moja rola będzie raczej polegała na opiekowaniu się. 

Philippe Gilbert (BMC)

Trzeci etap do Hatta Dam jest dla mnie najlepszy. W zeszłym roku do mety dojechał cały peleton, ponieważ wiał wiatr z przodu, ale jeżeli w tym roku będzie inaczej to jest szansa, że do mety dojedzie ucieczka. W tym wyścigu dużą rolę odgrywa wiatr, który może tu sporo namieszać.

Fabian Cancellara (Trek-Segafredo)

Mam swoje oczekiwania wobec wyścigu Dubai Tour, ale mamy też oczywiście cele jako cała drużyna. Przyjechaliśmy tu w mocnym składzie, aby przywieźć coś do domu. W sprintach będzie walczył Giacomo Nizzolo, będziemy go wspierać. Ciekawy jest etap trzeci, ale będziemy brać ten wyścig dzień po dniu. To naprawdę fajna impreza i mam zamiar cieszyć się każdym dniem.

Elia Viviani (Sky)

Dla sprinterów bardzo ważne jest, aby wygrać na początku sezonu, więc mam nadzieję, że uda mi się tego dokonać w Dubaju. Wygrałem tu etap w zeszłym roku i mam stąd dobre wspomnienia. Po starcie w San Luis jestem w dobrej dyspozycji.

Marcel Kittel (Etixx-Quick Step)

Cieszę się, że rozpoczynam sezon z moją nową drużyną. Czuję się dobrze, zimowy czas przygotowań spędziłem bardzo dobrze. Tutaj, w Dubaju mam zamiar pokazać moją motywację i udowodnić, że praca wykonana zimą się opłaciła. Cała drużyna jest bardzo zmotywowana. 

Foto: Dubai Tour

Poprzedni artykułKirsten Wild otworzyła zmagania w Ladies Tour of Qatar 2016
Następny artykułEurosport odsłania tajemnice zespołu Trek-Segafredo
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments