Hiszpańska firma produkująca korby z pomiarem mocy stworzyła nowy system.
Najbardziej spostrzegawczy fani dojrzeli niewielką liczbę „2” na korbie roweru Marka Renshawa. Wcześniej na ramionach korb używanych przez Lampre-Merida i MTN-Qhubeka w sezonie 2015 pojawiał się tylko napis Rotor INpower. Wersja numer dwa jest prototypem słynnego pomiaru mocy z suportu.
Pierwsza generacja mierzyła moc z lewej nogi, mnożyła przez dwa i podawała iloczyn oznaczający zaokrągloną moc w naszych nogach. Nowa wersja będzie działała z obu stron i mierzyła moc obu nóg osobno. Na razie nie są znane większe szczegóły działania pomiaru. Rotor potwierdził jedynie, że 2INpower będzie „dzielił niektóre cechy” starego systemu. Dalsze informacje mają zostać podane w marcu.
źródło: cyclingweekly