Hiszpańska firma produkująca korby z pomiarem mocy stworzyła nowy system.

Najbardziej spostrzegawczy fani dojrzeli niewielką liczbę „2” na korbie roweru Marka Renshawa. Wcześniej na ramionach korb używanych przez Lampre-Merida i MTN-Qhubeka w sezonie 2015 pojawiał się tylko napis Rotor INpower. Wersja numer dwa jest prototypem słynnego pomiaru mocy z suportu.

Pierwsza generacja mierzyła moc z lewej nogi, mnożyła przez dwa i podawała iloczyn oznaczający zaokrągloną moc w naszych nogach. Nowa wersja będzie działała z obu stron i mierzyła moc obu nóg osobno. Na razie nie są znane większe szczegóły działania pomiaru. Rotor potwierdził jedynie, że 2INpower będzie „dzielił niektóre cechy” starego systemu. Dalsze informacje mają zostać podane w marcu.

źródło: cyclingweekly

Poprzedni artykułMajka i Bodnar po drużynówce w Tour de San Luis
Następny artykułTour de San Luis: Fernando Gaviria show! (video)
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments