Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi Rafała Majki, Petera Sagana oraz dyrektora sportowego drużyny Tinkoff – Saxo – Seana Yatesa.

Rafał Majka zajął 11. miejsce na etapie kończącym się na podjeździe na lodowiec Rettenbach, a w klasyfikacji generalnej plasuje się „oczko” niżej. Oto co do powiedzenia miał Polak po zakończeniu dzisiejszej rywalizacji:

„Dziś było OK! Nie jestem przesadnie zadowolony i czułem się trochę zmęczony po ostatnich trzech dniach kiedy pracowałem dla Petera [Sagana]. Poza tym to były moje pierwsze dni ścigania się po przerwie. Najważniejsze dla mnie jest to, że moja forma rośnie z dnia na dzień. Przede mną wciąż dwa, bardzo ważne tygodnie przed Tour de France i muszę kontynuować ciężkie treningi, żeby być w pełni gotowym we Francji.  Ogólnie jestem zadowolony z moich obecnych rezultatów i będziemy nadal walczyć w Tour de Suisse.”

Piąty etap był nie tylko najdłuższy w całym wyścigu, ale także najcięższy ze względu na dwie górskie premie najwyższej kategorii. Peter Sagan spędził dzień na oszczędzaniu sił przed kolejnymi etapami. Tak Słowak podsumował dzisiejsze zmagania:

„Dzisiaj był dzień w wysokich górach i to była kolej Rafała na pojechanie swojego wyścigu. Pomimo tego, że były dwie górskie premie poza kategorią mogłem się trochę zrelaksować. Skoro nie ścigałem się o zwycięstwo etapowe to mogłem oszczędzać energię na kolejne odcinki, a na nich chcę już powalczyć o kolejną wygraną. Myślę, że mam szansę na następne zwycięstwo i jestem pewien, że drużyna świetnie mi w tym pomoże. Zobaczymy co się wydarzy na kolejnych etapach.”

Dyrektor sportowy grupy Tinkoff – Saxo, Sean Yates,  jest zadowolony z dokonań Polaka na dzisiejszym etapie i zaznacza, że celem trafienie z formą na Tour de France.

„Mimo wszystko – solidny występ Rafała na dzisiejszym etapie. Nie przyjechał tu, by walczyć o wygraną, ale pokazał, że przygotowania do Tour de France idą w dobrym kierunku. Ma jeszcze dwa tygodnie na budowanie formy, a ten proces będzie także trwał przez pierwsze dziesięć etapów Wielkiej Pętli. Nasz plan zakładał, żeby chłopacy pomagali Rafałowi, a kiedy faworyci ruszyli do walki o wygraną to Majka miał się utrzymać z nimi tak długo jak to będzie możliwe. Nasi zawodnicy wykonali dzisiaj dobrą robotę, a teraz przed nami interesujące etapy, gdzie Peter będzie miał okazje pokazać swoją moc. Zostały wciąż cztery dni ścigania i będziemy próbować walczyć o wygranie etapu. Oczywiście będziemy również szukać możliwości, żeby Rafał wskoczył wyżej w klasyfikacji generalnej.”

 

Źródło: tinkoffsaxo.com

 

Poprzedni artykułJan Hirt: „To zdecydowanie największy sukces w mojej karierze”
Następny artykułFabio Aru pojedzie w Tour de Pologne 2015!
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments