Początek Pętli Kopernika to 2012 rok, gdy inicjatywa ta funkcjonowała jeszcze pod inną nazwą. Została później porzucona i zapomniana przez swojego twórcę i w lutym 2015 roku na nowo wskrzeszona przez miłośników rowerów, min. znanego ze swoich osiągnięć kolarskich Ultrakolarza, właśnie jako Pętla Kopernika.

Tym razem mierząca trzy kilometry trasa przyjęła się przez mieszkańców Stolicy. Na jedną z pierwszych Pętli przyjeżdżały jedynie 4 osoby, teraz frekwencja wynosi ponad 20 uczestników. Co tydzień, od niespełna dwóch miesięcy, spotykamy się o godzinie 22 w centrum Warszawy pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika, aby razem kręcić 10 pętli, tzw. „Pętli Kopernika”. Robimy to bo kochamy sport, kochamy kolarstwo. Dla kogo jest nasza Liga? Zdecydowanie dla wszystkich, którzy mają ochotę na odrobinę rywalizacji oraz dobrą zabawę. Na wspólne nocne kręcenie w grupie znajomych. Większość osób przyjeżdzających na Pętlę w ciągu dnia pracuje lub uczęszcza do szkoły, dlatego wieczorna pora jest dla nich najbardziej odpowiednia.

Jednak już niedługo Pętla Kopernika przerodzi się w coś więcej niż tylko nocne kręcenie. A mianowicie pierwszego kwietnia, czyli w Prima Aprilis rusza Liga Pętli Kopernika, pomimo dnia, w którym rozpoczyna się Liga, rywalizować o najlepszy czas na Pętli będziemy na poważnie. Każda z osób przyjeżdżających na środową Pętlę z niecierpliwością czeka na najbliższe wydarzenie, kiedy to wystartuje Liga Pętli Kopernika. Aby wziąć udział w rywalizacji należy zarejestrować się do Klubu Pętli Kopernika w serwisie Strava, pokonać odpowiednią liczbę okrążeń i zapisać je na swoim koncie na Stravie. Dla kobiet wymaganych jest pokonanie 8 okrążeń, natomiast dla mężczyzn przejechanie ich 10-ciu. Jak dotąd zarejestrowało się już 58 „zapętlonych”. Liga Pętli Kopernika trwa od początku kwietnia do końca września, tak więc możemy spodziewać się każdej pogody, począwszy od chłodnych, czasem mroźnych nocy, po kręcenie w najcieplejsze, letnie miesiące, aby znów pod koniec września zmierzyć się z jesienną pogodą.

W Lidze Pętli Kopernika uczestnicy będą rywalizować w trzech klasyfikacjach, pierwsza, General jest sumą czasów z 10 lub 8 okrążeń, kolejna to Sprint, czyli pojedyncze najszybsze okrążenie oraz Climb, najszybszy podjazd ulicą Tamka mierzący 500 metrów.

Trasa Ligi jest bardzo ciekawa i zróżnicowana, gdy wystartujemy spod Pomnika Kopernika jedziemy szybką prostą Krakowskim Przedmieściem, aby następnie skręcić w mającą równie dużo zwolenników jak i przeciwników ulicę Karową, obawy przed tym zjazdem spowodowane są niewątpliwie wymagającymi kocimi łbami. Jadąc starą kostką brukową po ulicy Karowej poczuć się można jak na słynnym wyścigu Paryż-Roubaix, zwanym Piekłem Północy – zwraca uwagę jeden z zapętlonych. Jednak wystarczy tylko jeden raz pokonać ten dystans aby czuć się pewniej i z każdym okrążeniem polepszać swoje czasy. Następny etap Pętli stanowi ulica Browarna, na której osiągnąć można znakomitą prędkość. Kolejnym odcinkiem trasy jest krótki podjazd ulicą Oboźną, aby następnie zjechać Dynasami. Ostatni część trasy to wymagający podjazd ulicą Tamka.

Trasa_Petli_Kopernika

Trasa Pętli jest na tyle urozmaicona, że każdy znajdzie coś dla siebie, będzie miał swój ulubiony odcinek. Jeśli nie mamy ochoty na ściganie się ulicami Warszawy, to nie oznacza, że nie możemy przyjechać na Ligę Pętli Kopernika, nadal będziemy jeździć aby przyjemnie spędzać czas, trenować, czy tez po prostu jeździć na rowerze z grupą znajomych.

Liga Pętli Kopernika jest całkowicie bezpłatna.

Więcej informacji na temat Pętli i Ligi oraz relacje z naszych przejazdów połączone ze zdjęciami i filmami znajdziecie na oficjalnym profilu na facebook: facebook.com/PetlaKopernika

Podejmij wyzwanie i zmierz się z Pętlą. Czekamy na Was o 22.00 w każdą środę pod Pomnikiem Mikołaja Kopernika w Warszawie.

Zapraszamy serdecznie!

Ewelina Bojdzińska

Informacja prasowa

Poprzedni artykułTour de Pologne w piątce najpopularniejszych wyścigów świata!
Następny artykułTom Boonen pojedzie w Paryż-Roubaix?
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Rafał
Rafał

Nikt jednak nie raczył napisać, że na trasie nie ma wyłączonego normalnego ruchu i obowiązują przepisy prawa drogowego. Na dole Karowej, przy Lipowej, Zajęczej i na dole Tamki mamy światła, wzdłuż ul. Kopernika 2 ronda – nie mamy więc gwarancji płynnej jazdy na okrążeniu.