Alan BanaszekNajlepszy z Polaków w Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza – Alan Banaszek, który w końcowej klasyfikacji generalnej zajął drugą pozycję podsumowuje wyścig.

„Bardzo ciężki wyścig, bardzo wietrzny, międzynarodowa obsada. Starałem się jechać czujnie na każdym etapie, ekipa mnie bardzo wspierała. Walczyłem o bonifikaty na lotnych premiach, wygrałem ostatni etap. Wyścig uważam za udany! Dla mnie to życiowy sukces.”

Alan zapytany o to czego zabrakło do zwycięstwa w „generalce” odpowiedział:

„Sekund (uśmiech), największą stratę ponieśliśmy podczas drużynowej jazdy na czas, to zdecydowało o losach wyścigu.

Kolejne tygodnie to starty w Polsce i przygotowania do Mistrzostw Polski, a jak formą będzie się utrzymywała to być może pojadę na Mistrzostw Europy.”

Na pytanie czy rośnie nam drugi „Kwiatek” młody kolarz BDC NOSiR odpowiedział:

„Myślę, że moja kariera idzie w dobrym kierunku, staram się robić swoje. Kibicuję Michałowi, ale trudno mi w tej chwili porównywać się do tak wielkiego kolarza.”

Fot. PZKol

 

 

Poprzedni artykułGiro d’Italia 2014: Skład Trek Factory Racing
Następny artykułGiro d`Italia: Orica GreenEdge celuje w jazdę drużynową na czas
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments