Najlepszy z Polaków w Wyścigu Juniorów o Puchar Prezydenta Grudziądza – Alan Banaszek, który w końcowej klasyfikacji generalnej zajął drugą pozycję podsumowuje wyścig.
„Bardzo ciężki wyścig, bardzo wietrzny, międzynarodowa obsada. Starałem się jechać czujnie na każdym etapie, ekipa mnie bardzo wspierała. Walczyłem o bonifikaty na lotnych premiach, wygrałem ostatni etap. Wyścig uważam za udany! Dla mnie to życiowy sukces.”
Alan zapytany o to czego zabrakło do zwycięstwa w „generalce” odpowiedział:
„Sekund (uśmiech), największą stratę ponieśliśmy podczas drużynowej jazdy na czas, to zdecydowało o losach wyścigu.
Kolejne tygodnie to starty w Polsce i przygotowania do Mistrzostw Polski, a jak formą będzie się utrzymywała to być może pojadę na Mistrzostw Europy.”
Na pytanie czy rośnie nam drugi „Kwiatek” młody kolarz BDC NOSiR odpowiedział:
„Myślę, że moja kariera idzie w dobrym kierunku, staram się robić swoje. Kibicuję Michałowi, ale trudno mi w tej chwili porównywać się do tak wielkiego kolarza.”
Fot. PZKol